Byłaś przy Yoongim cały czas, graliście w gry, piliście razem waszą ulubioną herbatę z miodem i cytryną, rozmawialiście o głupotach bądź oglądaliście filmy śmiejąc się przy nich.
--[T/I] - Powiedział ochrypiałym głosem blondyn nie odrywając od Ciebie wzroku.
-- Tak Yoongiś? - Posłałaś mu uśmiech, przez co on go odwzajemnił.
--Dziękuję, że jesteś przy mnie gdy jestem chory. Chociaż nie strzelasz focha jak inne dziewczyny. - Zaśmiał się jak kotek, zasłaniając przy tym swoje usta aby po chwili dodać- Gdy wyzdrowieję pojedziemy na małe wakacje, dobrze?
-- Mi pasuje - Odpowiedziałaś lekko się rumieniąc.
-Kocham Cię, głupku.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin
--Kicia... - Przytulił Cię od tyłu, gdy stałaś przy oknie wpatrując się jak krople deszczu spływają po szybie.
-- Huh? Jimin? Jesteś chory, idź leżeć w łóżku - Odwróciłaś się a on momentalnie cmoknął Cię w czubek nosa.
--Jedynym lekarstwem na mnie abym wyzdrowiał, to ty - Uśmiechnął się uroczo w twoją stronę a ty poczułaś jak twoje policzki stają się gorące jak ogień, a jego zimne ręce jak kostka lodu, powędrowały pod twoją spódniczkę lekko sciskając twoje lewe udo. Syknęłaś, a on na to, jedynie co wpił się w twoje wargi i nie przerywał tej czynności jaką wykonywał. (Później wiadomo co się działo *lenny*)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
