Oddaję w wasze ręce „Razera", w głowie wciąż mając mnóstwo wątpliwości. W ciągu ostatnich miesięcy mój stosunek do Wattpada uległ dużej zmianie, hobby stało się męczącym obowiązkiem i postanowiłam od tego odetchnąć, a czas spędzony z dala od tego miejsca naprawdę dobrze mi zrobił. Obiecałam wam jednak, że „Razer" znajdzie się na Wattpadzie, po waszych namowach postanowiłam dotrzymać obietnicy, choć podjęcie tej decyzji nie przyszło mi łatwo. Tekst, który otrzymujecie, może być pożegnaniem, ale i rozpoczęciem nowego rozdziału. Po raz pierwszy czuję niepewność w związku z tym, co robię. Nie z powodu tego, co skrywa fabuła mojej pracy, a dlatego, że ma to związek z tym, czego tak naprawdę chcę.
Bez względu na to, co będzie później, zamieszczam swoje słowa na początku książki, chcąc powiedzieć wam proste: dziękuję. Tym, którzy już kiedyś towarzyszyli mi na Wattpadzie, ale także i tym, którzy dopiero tutaj zajrzą. Naprawdę mam nadzieję, że moja praca wam się spodoba, myślę, że was nie zawiodę.
Nie wiem, czy będzie nam dane zobaczyć się jeszcze kiedyś, ale bez względu na wszystko – do napisania, moi przyjaciele.
Dziękuję, że mogę być częścią waszego roku.
Layke Hamilton.
25.11.18
UWAGA! Bardzo proszę was o:
» Pozostawianie po sobie komentarzy (nawet jeśli mają być krótkie, poza 'kiedy next'), ponieważ tylko dzięki nim będę wiedzieć, czy ta historia rzeczywiście wam się podoba. Chcę znać wasze zdanie. Liczę na was.
» Powstrzymywanie się od możliwego poprawiania.
» Cierpliwość w związku z dodawanymi rozdziałami (istnieje harmonogram, którego nie zmienię, przykro mi)
Dziękuję.
CZYTASZ
Razer
Werewolf"Kiedy się narodził, demony wybrały jego niewinną duszę. I roztrzaskały ją w drobny mak." Lokalne władze ogłaszają sezon polowań, zaśnieżone miasteczko w lodowatym Wyoming przeżywa okres świetności, a lokalna policja nie zaprząta sobie głowy...