9

448 20 0
                                    

Czkawka bez żadnych obaw szedł w stronę areny, aż w końcu usłyszał okrzyki radości wikingów:
-mamy ją!
-jest już martwy!
Czkawka z zaciekawieniem przepchnął się przez tłum gapiów, i nie mógł uwierzyć własnym oczom tak samo jak Astrid, która stała osłupiana po drugiej stronie okręgu stworzonego przez gapiów.
W samym jego centrum była skrępowana nocna furia. Szczerbatek który ujrzał swojego jeźdźca zaczął wierzgać całym ciałem przez co wiele gapiów odsunęło się.
Stało się Astrid kopnęła strażnika smoka po czym zbliżyła się do smoka i przecięła liny i tak zaczęli uciekać a za nimi Czkawka

Zemsta Nie Zawsze Smakuje Słodko Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz