Wracamy !

291 13 4
                                    

...zobaczyłem tam stojącą i patrząca się na mnie Karolinę podnieśliśmy do siebie i się przytuliliśmy .
Wziąłem jej walizkę i ja pod rękę wróciliśmy do domu
Dom
M- Przepraszam kochanie !
K- To ja przepraszam powinnam z tobą na spokojnie porozmawiać a nie odrazu się wyprowadzać z rzeczami i jechać do Warszawy ! A tak w ogóle czm za mną pojechałeś ?
M- Bo nie mam zamiaru was stracić!- Karolinie zaczęły płynąc łzy po policzkach- Ej co jest ?
K- No bo ty jesteś ... a ja ...- pokazałam na niego a potem na siebie chodziło mi o to ze ja na niego nie zasługuje !
M- Karolina kocham cie i nikt i nic tego nie zmieni liczysz się tylko ty i będziesz tylko ty nie licząc dziecka nawet jeśli byś nie była w ciąży był bym szczęśliwy je ty jesteś obok mnie!
Było późno wiec poszliśmy spać
***

Karolina jeszcze spała wiec zszedłem na dół i zacząłem robić śniadanie

Kiedy wstałam nie było przy mnie Mikołaja wiec zeszłam na dół , był tam i kończył nakrywać stół.

M- Dzień dobry!
K- Dzień dobry ! Co tak wcześnie wstałaś ?
M- Jak to wcześnie jest juz 12.00
K- Cooo? Tak późno wstałam !
M- Jesteś w ciąży wiec co sie dziwisz ze jesteś bardziej zmęczona! A teraz siadaj i jedz !
K- No dobra !

***

M- To co na spacer ?
K- Z przyjemnością !
M- No to chodźmy !

***

K- Gdzie jesteśmy?
M- To dla mnie ważne miejsce !
K- Ale czemu ty jesteśmy?
M- Chciałem cie tu po prostu przyprowadzić jak jesteś zmęczona możemy wracać!
K- Trochę jestem wracamy!

***

K- Mikołaj chciałam jechać do domu a nie do jakichś magazynów ! Mikołaj ?- rozejrzałam sie ale tam nikogo nie było weszłam do środka a tam zobaczyłam stojącego przodem do mnie Mikołaja a za nim stał...
/////////////////
Przepraszam ze tak długo czekaliście ale nie miałam weny i musiałam to napisać ale w końcu wstawiam 😘 305 słów!

Pamiętnik z życia RachwałOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz