Boku no Hero Academia Boyfriend Scenarios

💜8💜Kiedy jest zazdrosny💜

Izuku Midoriya

Siedziałaś na ławce w parku i czekałaś na swojego przyjaciela. Nagle dosiadł się do ciebie jakiś chłopak.

-Hej piękna~ Jestem Yuuki, a ty?-spytał, łapiąc cię za dłoń, na co się zarumieniłaś.

-J-Jestem [T/I]...-powiedziałaś niepewnie, patrząc na chłopaka.

-[T/I]? Hyhym~ Jakie słodkie imię~.-uśmiechną się i zaczął niebezpiecznie zbliżać się swoją twarzą do twojej twarzy-No więc [T/I]... Pocałujesz mnie~?

-C-Co? Nie!-zaczęłaś się odsuwać cała czerwona.

-Oj nie bądź taka~ To tylko jeden całus~- przybliżał się do ciebie. Nagle poczułaś, jak ktoś cię do siebie przyciąga i tuli. Spojrzałaś na ktośka którym okazał się Midoriya.

-Powiedziała nie.-powiedział spokojnie, ale w jego oczach było widać ogniki zazdrości.

-A ty co? Jej chłopak?-spytał Yuuki a ty i Deku zrobiliście się czerwoni.

-Nie, ale jesteśmy przyjaciółmi... A ja nie zamierzam patrzeć, jak ktoś taki jak ty ją zaczepia...-mówiąc to, przytuli cię mocniej i zaczął z tobą iść zdala od Yuuki'ego.

-Dziękuję ci Izuku.-powiedziałaś, posyłając mu słodki i szczery uśmiech.-Ale... Czy ja w twoich oczach widziałam zazdrość?

-Co? Z-Zazdrość?-zaśmiał się nerwowo-Chy-Chyba ci się przewidziało [T/I]-chan.

Katsuki Bakugo

Rozmawiałaś ze swoim przyjacielem ze swojej starej szkoły. Cieszyłaś się, że mogłaś z nim w końcu spędzić czas, ale ktoś nie był z jego wizyty zadowolony. Katsuki stalkował was przez cały czas. Bacznie obserwował ruchy czarnowłosego chłopaka. Za każdym razem, gdy rozmawiałaś błękitnookim przyjacielem to czerwonooki myślał, że on z tobą flirtuje. Ale kiedy zobaczył, jak upadliście i jak leżeliście w dwuznacznej pozie, dostał białej gorączki i zaczął biec w waszą stronę. Kiedy ty i twój kolega wstaliście, spojrzeliście na Katsukiego.

-Kacchan..?-spytałaś samą siebie a Bakugo wskoczył na twojego przyjaciela-Bakugo zostaw go!

-Shine!-krzyczał, próbując uderzyć czarnowłosego. W końcu pociągnęłaś go za włosy, odciągając go od błękitnookiego.

-Puść mnie! Zabije go!

-Ale dlaczego chcesz zabić Daiki'ego?!-krzyknęłaś.

-Widziałem, jak nad tobą wisiał i flirtował z tobą!

-Eee... Nie? Nie flirtował ze mną, bo po pierwsze: on jest gejem... A po drugie: on jest TYLKO moim przyjacielem.-uśmiechnęłaś się i go przytuliłaś-Jesteś o mnie zazdrosny~?

-Chyba w twoich snach...-powiedział, odwracając głowę i się zarumienił.

Shoto Todoroki

-Nii-san, choć już!-krzyczałaś szczęśliwa, ciągnąc starszego brata za rękę. Tak. Starszego brata. Przyjechał do domu na tydzień, więc zamierzałaś z nim spędzić cały ten czas. Komuś jednak nie podobały się twoje plany na ten tydzień. Todoroki cały czas za wami chodził i zastanawiał się, kim jest twój brat. No bo pojawił się tak z dupy, a ty za nim od razu latasz. Shoto nie wiedział, że chłopak, za którym latasz, jest twoim bratem. No bo z kąt miał wiedzieć. Jak ostatnio u ciebie był, to starał się ciebie nie zgwałcić, więc nie zwracał uwagi na zdjęcia. Mieszaniec strasznie się zdenerwował ,jak zobaczył, że całujesz brata w policzek, więc do was podszedł.

-O! Hej Todoroki-san!-uśmiechnęłaś się.

-Cześć... Kim jest twój nowy "kolega"?-spytał, mierząc twojego brata morderczym wzrokiem.

-To [I/S/B], mój starszy brat.-powiedziałaś, a Shoto otworzył buzie ze zdziwienia.

-Brat?

-To ty jesteś tym przyjacielem [T/I]! Miło mi cię w końcu poznać Todoroki.-uśmiechną się braciszek, pokazując swoje ostre kły.

-Mi również.-powiedział i zaczął się zastanawiać jak taki straszny chłopak jak [I/S/B] może być bratem takiej słodkiej osóbki jak ty.

Kirishima Eijiro

Ćwiczyłaś na siłowni. Czułaś na sobie wzrok wielu chłopaków, co bardzo ci się nie podobało. Nagle podszedł do ciebie jakiś niebiesko włosy chłopak podobny do Kirishimy. Może jego wygląd przypomina Kirishime, ale jeśli chodzi o charakter to istny Mineta. Kiedy chłopak zaczął się do ciebie dobierać, został przez kogoś znokautowany. Spojrzałaś na twojego bohatera, którym okazał się być Kirishima. Był uśmiechnięty, ale widać było, że jest zdenerwowany. Uśmiechnęłaś się i przytuliłaś chłopaka.

-Dziękuję Kiri-chan!-pocałowałaś go w policzek, a on oblał się rumieńcem.

-Ni-Nie ma za co [T/I]-chan.-uśmiechną się i podrapał po karku.