Maja w końcu poczuła to, co chciała poczuć już wiele lat temu- świadomość że ma się swojego konia! Dziewczyna jeździła już konno w stajni nieopodal jej miejscowości, więc wiedziała o tych podstawowych rzeczach takich jak czyszczenie czy siodłanie.
Nareszcie! Własny koń! Dzisiaj pierwsza jazda :)
Maja wyczyściła konia i osiodłała go. Zaprowadziła Manie (Armanie) na mały placyk który był na działce tak samo jak stajnia. Wzięła drewniane schodki które wykonał jej dziadek, założyła kask i... Wsiadła! Maja czuła ogromną radość. Mania była już wcześniej ujeżdżana, więc nie zareagowała dziwnie. Maja ruszyła stępem. Siodło było bardzo wygodne i dopasowane do Mai. Mania była bardzo żywa. Dziewczyna dała jej tylko lekki impuls łydkami, a ona już ruszyła kłusem. Z galopem również nie było problemu.
![](https://img.wattpad.com/cover/169792462-288-k422394.jpg)