Hłopaki kiedy usłyszali o nas jako paże zrobili nam rantkę. Rzecz jasna w PŻ (Pokój Życzeń). Gdy tam wrzedłem zobaczyłem pienkną kolacje kturą zjadłem ze smakiem (MNIAM) z moją miłościa przy śeiecach.
S : Remusie?
R : Tak?
S : Kocham cie ❤️
R : Ja ciebie tesz Syriuszu ❤️Po chwili w miejscu stołu pojawiło sie łuszko.
S : Hyba pokuj nam coś sugeruje. 😏
Powiedziałem a remus do mnie przylgnoł piszcząc podniebienie. Żuciliśmy sie na łużko splontani ciałami. Remus wcionsz mnie całował a ja masowałem jego przyjaciela. Mój wilczek jenknął mi prosto w usta co dodatkowo mnie podnieciło. Pozbyłem sie jego spodni i zbaczyłem przez majtki jego penisa ktury... OMG ON STANĄŁ. REMUSOWI STANĄŁ PENIS NA WIDOK MNIE!
Remus widząc jak na niego patrzę leko sie zaczewienił.
S : Jesteś pienkny remusie
Remus zciongnoł moją koszulkę z oblubienirm dotykajonc karzedego milimetra mojego torsu. Ja przestałem sie bawić i sciongnołem jego bokserki. On zrobił to samo.
Jusz kompletnie goli pieściliśmy swoje penisy z kturych powoli tryskał biały płyn.
S : Cholera Remus, ja jusz niemogę. Pragnę cie, cholernie cię pragnę
Jenknołem przybijając go do ściany zahłanie całując wszendzie. Kiedyś poszedłem do penisa, obruciłdm go tyłem i bezistrzerzeni wszedłem. Cholera, był ciasny. Bardzo ciasny.
Po udanym stosunku zasnelismy w swoich ramionach ale przedtym zdonżyłem powiedzieć
S : Jesteś wspaniały Remusie