Hej. Mam na imię Klaudia, mieszkam w Warszawie, mam 19 lat i chodzę do ostatniej klasy technikum. Moja 25 latnia siostra Angela pracuje w klubie. Od roku chodzę tam z przyjaciółkami z grupy na messengerze. Nasze następne spotkanie miało się odbyć za dwa dni w Warszawie. Mam tylko nadzieję że mnie nie wystawią bo im bardzo ufam.
Muszę jechać przez 20 minut autobusem z przesiadką na tramwaj jadący do mojego technikum 20 minut. Łącznie 50. Czyli wstając o 6:10 mam 40 minut by się ogarnąć a kolejne 10 na dojście na przystanek. Takim sposobem jestem w szkole jeszcze 10 minut przed lekcją. Wynajmuję od mojej przyjaciółki Julki pokój. Na moje szczęście chce ode mnie tylko 50% ceny bo jestem jej przyjaciółką. Chodzimy do jednego technikum więc często zdarza się że któraś z nas budzi tą drugą by zdążyć na lekcje.