~Zaufasz Mi Drugi Raz?~

1K 61 3
                                    

1 sygnał... 2 sygnał... 3 sygnał...

- Cholera dlaczego ona nie odbiera?! A jak jej się coś stało?!
Szymon zdenerwowany jeździł po mieście szukając Asi. Nie wiedział gdzie jej szukać. Bał się, że jej się coś stało. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka w telefonie.
-Halo?!
-Tu Michał. Znalazłeś ją?
-Nie... Sprawdzałeś czy nie ma jej w domu?
-Tak i pusto.
-Gdzie ona może być?... A gdzie się spotkaliście? Może to nas jakoś doprowadzi.
-W tej nowej restauracji na ul. Kwiatowej.
-Czekaj.. Tej obok Odry?
-Tak! A masz jakiś pomysł? Coś ci przyszło do głowy?
Szymon zamilkł na chwilę, bo próbował przypomnieć sobie słowa Asi, które kiedyś mu mówiła.
-Halo! Szymon, co jest!?
-Muszę kończyć!
Szymon próbował przypomnieć sobie szczegóły rozmowy, w której Asia Mówiła mu o miejscu, do którego lubi często przychodzić, gdy ma doła.
-Jak to było?! Eh.. Gdzie to było dokładnie?!.... Mam! Już wiem!
Szymon szybko pojechał, tam gdzie może znajdowała się Asia. Był bardzo przejęty całą tą sytuacją, dlatego chciał jak najszybciej znaleźć Asię, by mieć pewność, że nic jej nie jest. Gdy dojechał w możliwe miejsce musiał przejść się kawałek pieszo.
-Asia?! Asia! Jesteś tu?! - krzyczał szukając brunetki.
Asia słysząc jego głos się bardzo zszokowała i szybko odwróciła.
-Szymon? Co ty tutaj robisz?!
-Asia! Bogu dzięki, że nic Ci nie jest!
-A miało mi się coś stać?
-Wszyscy cię szukają! Tak nagle uciekłaś i zniknęłaś..
Asia zamilkła i skierowała twarz ku ziemi.
-Wszystko w porządku? - spytał z troską Szymon.
Nadal milczała.
-Hej.. Co się stało?
-Przepraszam... - odrzekła cicho.
-Nie masz mnie za co przepraszać.. To ja powinnem cię błagać i przepraszać na kolanach.. Byłem głupi na wszystko zaaragowałem zbyt nerwowo, bałem się, że cię stracę, ale niestety do tego doprowadziłem..
-Szymon.. To jest też moja wina. Po prostu ostatnio przeżyłam wiele nowych sytuacji w moim życiu. Wiele problemów.. Próbowałam od nich uciec, ale wszystko się tak jakoś nagle zepsuło..
-Czy może być tak jak dawniej? Czy zaufasz mi drugi raz? Dasz kolejną szansę?
Asia mocno przytuliła Szymona.
-Dziękuje Ci, że jesteś teraz i zawsze byłeś, gdy cię potrzebowałam.

Przecież mamy siebie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz