4

2 0 0
                                    

W moim domu pustki. Wiadomo, przecież mieszkałam sama. Zapaliłam światło w przedpokoju. Zdjęłam buty i kurtkę. Ponieważ była wczesna godzina stwierdziłam, że zadzwonię do Mii aby powiedzieć o zdarzeniu na balu.
Skierowałam się w stronę ogromnej kuchni i wyjęłam wódkę z zamrażalnika. Nalałam do połowy po czym wlałam Colę.
Poszłam do salonu.
Sięgnęłam po telefon do torebki. Wybrałam numer Mii
Po 3 sygnałach odebrała
-Halo?
-Mia?
-Ooo jak na balu, czemu nie słyszę muzyki?
-No właśnie... Trochę się pozprzeczałam z tą suką.
-Boże co ona tym razem odwaliła.
-Wylała na mnie drinka więc ja wylałam na nią wódkę...
-Co.Ty.Pierolisz?? - przerwała mi
-Jutro ci powiem coś ciekawego. Dzisiaj po prostu odpocznę od wszystkiego.
-Jasne kochana. Do jutra. Kocham cię.
-Dobranoc ja ciebie bardziej suko haha.
-Ta, ta.
Rozłączyłam się.
Wypiłam mini drinka i położyłam się w łóżku. Włączyłam telewizję i przy pierwszym lepszym kanale zasnęłam.

~~~
[Mia pov.]
Jaskrawe promienie słońca przebijały się przez moje powieki, usnełam pewnie oglądając film. Nigdy nie pamiętałam jak zasnełam, zawsze pamiętałam tylko to co ważne i tego się trzymałam. Niedługo zawody, cholera. Podniosłam się z łóżka, sięgnęłam po butelkę wody obok mnie, okazała się być pusta.
- Chyba muszę zrobić zapasy- zaśmiałam się pod nosem.
Poszłam do kuchni, kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Kto to może być, o tej porze?
Uchyliłam drzwi i zobaczyłam w nich mojego nowego kolege z pracy.
- Cześć, jak się czujesz?
- Co ty tu robisz?
Zaśmiał się pod nosem
- Przyszłem się zakolegować z nową koleżanką a co już nie można?
- Nie.- popchnełam go za drzwi po czym zamknęłam i zakluczyłam je.- Nie mam czasu na poznawanie nowych osób.
Poszłam do kuchni z powrotem.

~~~
Wracam?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 24, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

RidersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz