Internet Friends 💖

#2

Pograłam troszeczke z Oliwią ale zaraz mama (tak mama... Mam dopiero 13 lat XD) do mnie zadzwoniła i powiedziała że mam sie już zbierać do domu. Z niechęcią opuściłam dom Oliwi i czym prędzej szłam do mojego. Mówie wam było tak zimno brrr... (Była zima XD).
Gdy dotarłam do domu wykrzykłam na cały dom:
-Mamo już jestem.
-No nareszcie... Ciocia do nas przyjechała. Prosze zajmij sie Julką- powiedziała to z taką wyższością (idk co to za słowo oke?) bo wiedziała że tego nie lubie. Gdy znikłyśmy za drzwiami mojego pokoju wtedy zaczęło sie piekło. Moje biedne misie które dostałam na walentynki od tajemniczego wielbiciela latały pod sufitem. Wkońcu krzyknęłam:
-Dość tego!!!- aż mi zaszła chrypa na gardło XD
-Ja nic przecież nie robie - powiedziała Julia- ja sie tylko grzeczne bawie- powiedziała nadal rzucając moimi maskotkami.
- Może chcesz porobić coś innego? Na przykład pomalować?- miałam już dość
-Nie- straciłam cierpliwość
-To może w coś pograć??-traciłam całą nadzieje.
-Ymm... No okej- odezwała się po krótkiej chwili- A co oferujesz?
-Moja koleżanka pokazała mi taką fajną gre... Jeszcze nie wiem do końca o co w niej chodzi ale może razem na coś wpadniemy.

*************3 Godziny Później**********

Męczarnia z Julką naszczęście już minęła. Byłam cała obolała bo gra sie nie spodobała A siostra wpadała na takie pomysły. Szkoda gadać. Zaraz po tym szybko poszłam spać.

*****************Na Zajutrz*************

-Oliwia!!-krzykła mama- wstawaj bo sie do szkoły spóźnisz! Widzisz która jest godzina?!
-o cholera... 7.30- szepcze- Nastawiałam budzik na 6.40!!-Krzycze tak żeby usłyszała mnie mama która jest w kuchni.

Wyciągam z szafy krótką czarną bluze z kapturem i czarne dżinsy. (Gdy kupowałam tą bluze myślałam że będzie dłuższa... Przez to że jest taka któtka odkrywa pępek w którym mam kolczyk)

Poszłam do łazienki umyłam zęby i ubrałam sie. Zeszłam na dół do kuchni aby pożegnać się z mamą ale jej już niestety nie było.

*****************************************
Mamy 2 rozdział!!!! Piszę bo mogę... Bo chcę... Robie to dla przyjemności!
***************324słowa*****************