Pov. Patrycja
Kiedy skączyłam pisać z Teresą to postanowiłam, że się przejde. Brzydka pogoda i smutny dzień to coś dla mnie. Kiedy wychodziłam z domu to przy drzwiach stał ( uwaga dramatyczna muzykaa!) tam tam taaaaaaaaaaaaam!!
Sans.
P- O hey Sans nie wiedziałam, że przyjdziesz.
S- he-hey..
P- Coś się stało?
S- N-nic..
P- Widzę, że coś ci jest. Powiedz mi!
S- Nie chce!
Zamknęłam drzwi i już powoli wychodziłam gdy Sans złapał mnie za rękę.
P- Puść mnie!S- Nie. Dlaczego mnie tera olałaś i chciałaś iść..?
P- Bo nie chcesz mi powiedzieć co ci..
S- no dobra powiem ci ale chodźmy do środka..
P- Nie ma mowy! Jestem smutna i chciałam się przejść.
S- Dlaczego jest ci smutno..?
P- Bez powodu tak o..
S- Dobra do rzeczy! Powiedzieć ci to..?
P- No czekam aż mi powiesz cały czas..
S- Bo kocham Frisk ale minął miesiąc to zacząłem coś czuć do.. Teresy..
P- Łał.. Miałeś odwagę mi to powiedzieć.. Radziłbym ci z nią pogadać a co z Frisk to nie wiem. Ale to twoja decyzja kogo kochasz..
S- Łał dzięki Patrycja..
P- Proszę. A teraz mogę przejść się sama..?
S- Wiesz nie chce cię samej zostawiać.
P- Nie martw się nie idę z Harvey'em. Wiem od Teresy nie lubisz go.
S- Powiedziała ci!?
P- Spokojnie nie jestem zła ale teraz idę pa..!
S- Pa..
Po chwili dostałam wiadomość w moim telefonie, odblokowałam go i była ona od..
*****
Tududududududu Polsat wjeżdża! Ale pewnie i tak zaraz dodam kolejny rozdział.. =.=Bayo!
CZYTASZ
Nasza poebana książka
HumorWiec książka będzie o mnie o mojej BFF i pojawiać sie będą również postacie z UT