Powiem szczerze. Nie mam pojęcia jak zacząć, ale rozdział napisać trzeba. Weźmy dziś na stół opisy.
Opisy to jedna z ważniejszych części książek, zaraz po fabule i postaciach. Ale niektórzy chyba nie zdają sobie z tego sprawy. Zamiast opisów strojów lub pomieszczeń wstawiają zdjęcia. Przed którymi piszą tak: " Jason wszedł do gabinetu dyrektora, który wyglądał tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
"
A to możnaby było opisać tak: "Jason wszedł do gabinetu dyrektora. Pomieszczenie było małe i przytulne, urządzone w kolorach brązu. Na dwóch ścianach znajdowały się szafki wypełnione po brzegi kolorowymi segregatorami. Znajdowały się tam również, na niektórych półkach dużego mebla, najróżniejsze nagrody. Na kolejnej ścianie, o kolorze bordowym, znajdowało się okno z białą zasłoną z czerwonymi pasami. Zaraz przy oknie stało masywne dębowe biurko, przy którym był brązowy skórzany fotel." TADAM! Skończone. Opisywanie pomieszczeń nie jest tak trudne jakie się wydaje. Dobrze to teraz może opis wyglądu jakiejś postaci: " Jason spotkał Olivię (wygląda ona tak)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
O - Część J - Hej [...]" Akcja spotkania dzieje się dalej. A tu jak powinno to mniej więcej wyglądać:
" Jason spotkał Olivię. Ma ona brązową karnację, długie włosy powiązane w dredy o turkusowym kolorze zaczesane na bok, oraz brązowo-pomarańczowe oczy. Jej figura wskazuje na to, że uprawia jakiś sport oraz dba o swoją dietę. Jest w a żęskiej drużynie koszykówki, oraz jest wegetarianką. Ubrana w pomarańczowy, sznurowany crop-top oraz jasne jeansowe spodenki podkreślała swoją figurę. A jej złote dodatki i makijaż podkreślały jej oczy i karnację."
(2x) TADAM! To też nie jest tak trudne. To może teraz opis stroju? " Szła obok swojego ojca ubrana w tą suknie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
" To naprawdę? Jeden z najważniejszych dni w życiu i taki opis sukni? Trzeba to poprawić!
" Szła ramię w ramię ze swoim ojcem. Ubrana w długą białą suknię wykrojoną w syreni ogon. Koronka szła przez całą długość sukni. Rękawy również były koronką. Dekolt był wycięty dosyć głęboko ale mi to jak najbardziej nie przeszkadzało. Oto idzie. Najpiękniejsza kobieta na świecie, moja kobieta. Którą kochałem , kocham i będę kochał."
Tak o mogłyby wyglądać opisy poszczególnych rzeczy. Mogłabym jeszcze uwzględnić dialogi. Chodzi mi o: emotikony w tekście. Umieszczane w czasie kiedy przedstawiamy rozmowę esemesową. Ale podczas konwersacji w realu jest to jednak nienaturalne. Przecież nie mówimy
"- Tak bardzo się cieszę! Dwukropek duże de"
A jak ktoś tak mówi... Odstaw telefon. Teraz! (Tż)