Budzac sie rano moglam zauwazyc ze na zewnątrz swieci slonce, które dobijalo się do moich okien. Biorac telefon do reki pokazywal on godzinę 8.30 czyli jestem spozniona. Zajebiscie. Wyswietlily mi sje takze wiadomości od Luka
Braciszek♡
Dzisiaj robimy sobie wolne. Na 13 badz gotowa. Niespodzianka.
Ja
Umm okej
Schodzac na dol potknelam sie na schodach jak sie okazalo o bluze Zacka. Jego rzeczy naprawse leza wszedzie!
-KURWA ZACK JAK PRZYJEDZIESZ DO DOMU TO CIE ZAPIERDOLE ALBO CI WSZYSTKIE RZECZY PRZEZ OKNO WYJEBIE!-krzyknelam bo myslalam ze jestem sama w donu
-Nie krzycz tak księżniczko. Złość piękności szkodzi
-Zack co ty tu do cholery robisz
-Mieszkam
-Szkoda
-Coś ty powiedziała
-Nic
Odrazu poszlam ze wziąłmnie na rexe i wyladowalam na lozku wybuchajac śmiechem pod wplywem moich laskotek.
-Zaack przeeeprraszam nie bede obiecuuuje
W tym momencie poczulam jego wargi na moich. Bylam zaszkowana cala sytuacja ale po chwiki oddawalam pocalunki. Jego usta byly miekkie, a Zack naprswde dobrze calowal. Przestaliśmy jak zabrakło nam tchu. Patrzalam sie na Zayna i nie wiedziałam co powiedziec.
-Nao przeoraszam
-Nje masz za co
O godzinie 13.00 pod domem byl juz Luke i powowdzial ze mam juz wsiaidac do auta. Polowe drogi przespalam a budzac sie zobaczylam moja dawna szkole.
-Jezu Luke dziekuje dziekuje. KOCHAM CIEE!
-Ja ciebje też a teraz lec do Vi. Ja ide zobaczyc czy cis sie zmieniło.
Cale popoludnie spefzilam z moimi pdzyjaciolmi. Oni sje mnie nie spodziewali a ja nie wiedzialam ze tutaj przyjadę. Poslzismy do galerii duzo czasu spędziliśmy w domku, w ktorym zawsze przesiadywalismy do pozna.
Przyszla i pora powrotu. Rozstania sa zawsze ciężkie.
Pp godzinie 23 bylam juz w domu i postanowilam wzoac dluga kapiel. W lazience spędziłam ponad godzinie. Wchoszca do pokoju troche go ogarnelam i zeszlam na dol zrobic cps do jedzenia. Postawiłam ma wyspie kuchennej produkty potrzbne do saltaki i po jakis 20 minutach bylam juz w salonie gdzie siedział Zack z Lukiem, ktorzy oglądali jakis mecz w telewizorze. Pisalam duzo z Vi i myslalam o tym co sie wydarzylo rano. Widzialam jak Zack na mnie spogląda ale probowalam to ignorować. Niestety nie wychodzilo mi to.
Idac do swojego pokoju rzucilam tylko krótkie dobranoc.
Zobaczyla jeszcze moje wszystkie Social Media i polozylam sje spac. Dlugo mi to zajelo bo caky czas mialam w głowie Zacka.
Takim sposobem odeszlam do krainy Morfeusza.
Do następnego kochani❤
