15. Ja też na to czekałam

1.5K 96 14
                                    

- Ale tu jest pięknie! - mówię wysiadając z samochodu.

- Piękne kobiety zasługują na piękne widoki - szturcham go ramieniem.

- Nie przesadzaj - śmieję się i patrzę dalej na piękną łąkę kwiatów, wygląda jakby nie widział jej nigdy człowiek. Nie ma tu żadnych śmieciu i innego syfu. To cudowne.

- W realu wyglądasz lepiej niż na zdjęciach. - Borys to naprawdę uroczy mężczyzna, jest cudny.
Po chwili chłopak kładzie się na trawie a ja idę w jego ślady. Gwiazdy nad nami są zjawiskowe. Patrząc na nie przypominam sobie oczy Borysa. One też mają taki blask. Podnoszę się do pozycji siedzącej i przyglądam mu. Jest piękny.

- No co? - pyta chłopak patrząc na mnie.

- Masz piękne oczy, takie jak te gwiazdy. Mają ten blask - o nie chyba się rumienie, patrzę nadal w jego oczy a on się uśmiecha.

- Twoje to pierdolony cud, już to mówiłem. - wzdycha - Nawet nie wiesz jak bardzo chciałem Cię spotkać, czekałem na tą chwilę bardzo długo. I w końcu mam, moją długo wyczekiwaną gwiazdę. - mówi i po chwili jest w tej samej pozycji co ja i gładzi mnie po policzku.

- Ja też na to czekałam. - mowię i przygryzam wargę.

- Nie rób tak - mówi.

- Dlaczego? - pytam chłopaka bo szczerze nie wiem o co mu chodzi.

- Bo to cholernie gorące.. - mówi i po chwili zmienia temat. - Może jedźmy już? Nie chcę by Twoi rodzice się martwili. Jest juz późno.

- Mam już 18 lat - mowię.

- Wiem, mieszkasz z nimi wiec pewnie się martwią - mówi.

- Dobra, jedźmy. - obydwoje kierujemy się do samochodu.

Przy samochodzie wymieniliśmy się numerami. Życzyliśmy sobie dobrej nocy i przytuliliśmy się na pożegnanie.

To był najlepszy wieczór w moim życiu.

Kwiat polskiej młodzieży  | BEDOES Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz