9. Nie mam dla kogo go zostawić

1.6K 106 36
                                    

Odblokowałam pieska, nie mogłam juz tak dłużej.. czułam że go potrzebuje.

Mineły ponad dwa tygodnie, za trzy dni koncert Bedoesa. Ja i mój internetowy kolega umówiliśmy się na spotkanie po koncercie. Od czasu kiedy go odblokowałam ani trochę się nie kłóciliśmy, jest bardzo uroczy, naprawdę go polubiłam.

Dobrze, że Eryk o niczym nie wie.. Zostaliśmy para. Jakby się dowiedział że idę na koncert znienawidzonego przez niego rapera to nie byłby zachwycony.. szczególnie że powiedziałam że go nie lubie. A jakby się dowiedział, że sie tam z kimś spotykam to by mnie chyba zabił. Jest zazdrosny o każdego, dosłownie każdego. Ostatnio nawet chciał mi sprawdzić telefon. Jest chory ale nie wiem jakoś nie umiem się z nim rozstać, z reszta nie mam dla kogo go zostawić.

Szczerze mówiac bardziej ekscytuję się spotkaniem z psem gustawem niż Bedoesem. Bo Bedoesa i tak bym nigdy nie poznała a tu mam szansę na niezła przyjaźń. Bo jak narazie Bedi tylko zna mnie ze zdjęć które mi lajkuje i nieraz komentuje.. nie ukrywam bardzo mi miło. Ale tak to nigdy z nim nie pisałam, chyba zabardzo się boję do niego napisać. Z reszta i tak nic by to nie dało, jestem jedynie  jego fanka. Po jakimś czasie by o mnie zapomniał, z reszta nie chce być natrętna.

piesgustaw: hej kocham cie

yourhope: hej jeszcze się nie spotkaliśmy nawet

piesgustaw: ale ja czuje jakbym Cie znał od zawsze

yourhope: a ja czuję że spotkanie z Tobą odmieni moje życie

piesgustaw: bo tak będzie!!
piesgustaw: będziesz moją Bibi skarbie

Kwiat polskiej młodzieży  | BEDOES Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz