PROLOG

207 9 1
                                    

Nazywam się Evelynn Wood. Mam 18 lat, chodzę do liceum i niedawno wyprowadziłam się od rodziców. Jestem raczej przeciętną, nie wyróżniającą się z tłumu nastolatką.

Szkoła to miejsce, za którym jakoś specjalnie nie przepadam, ale skoro muszę to chodzę. Poznałam tam moich najlepszych przyjaciół - Brooklyna i Jacka. Jest też ta gorsza cześć moich "znajomych". Fowler i Cobban to raczej ta szkolna elita. Nie żebym coś do nich miała, bo do tej pory nic mi nie zrobili, ale jakoś nie przepadam za nimi.

Po szkole, przeważnie chodzę do domu, ale zdarza się, że pójdę gdzieś z chłopakami i ewentualnie Mariką, którą znamy od roku.

Jeżeli chodzi o pracę, to nie chodzę do niej, ponieważ jej najzwyczajniej nie mam. Jak się zatem utrzymuje? Mój ojciec zostawił nas jak miałam 4 lata. Teraz próbuje odbudować naszą relację wysyłając spore sumy, których się dorobił przez ten czas. Nie chciałam od niego niczego, bo i tak nic nie zdziała, ale skoro się uparł to dlaczego nie skorzystać? Pieniądze się przydadzą, szczególnie teraz kiedy mieszkam sama.

Mam starszego brata, z którym nie widuje się zbyt często, ponieważ mieszka w innym mieście. Ma na imię Ashton. Ma 23 lata i jest wysokim brunetem, aktualnie zafarbowanym na czerwono. Ma kolczyk w brwi o nosie oraz kilka tatuaży. Dobry z niego starszy brat, zawszę się mną opiekuje.

Jutro mam akurat wole z racji iż jest sobota. W planach jest spotkanie się z Jackiem i Brookiem. Po tym, dom i serial potem spanko. Tak przeważnie wyglądają moje dni.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Witajcie Arbuziki! 🍉

Zapraszam was do książki i naszym kochanym Ryanie! 🐝❤

Miłego czytania i mam nadzieję, że się wam spodoba. ❤

Do następnego. Buźka! 🍀

One of the stars. | Beaumont | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz