Czarny samochód

14 1 3
                                    

Mateusz:
Przepraszam, że nie odpisuję.
Nie myśl że o tobie nie pamiętam
Mam trudny czas ostatnio
Zadzwonię do ciebie niedługo... narazie nie mogę....
Kocham cię bardzo

Ja:
Oczywiście, rozumiem ale bardzo się martwię.
Tez cie kocham

Nic więcej nie napisał...
On nigdy się tak nie zachowywał.
Coś musiało się stać. Znałam go dobrze. Miałam wrażenie że czegoś się boi
Nawet po tej której wiadomości wiedziałam że coś ewidentnie z nim nie tak.
Postanowiłam jednak poczekać kilka dni skoro mnie o to poprosił.
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że miałam tak dużo racji. Niby taka niewinna wiadomość... Gdybym ja wtedy wiedziała co się działo...
Gdybym wiedziała tylko do  czego to doprowadzi....

______________________________________

18.33
Siedzę w pokoju, jestem sama w domu.
Przeglądam jakieś nudne social media.
Mam dziwne przeświadczenie, że jestem obserwowana.
Podchodzę do okna i widzę znowu ten sam czarny samochod z zieloną naklejką na przedniej szybie.
Nie był to ten sam facet co ostatnio.
Był ubrany w jasny strój a do tego miał okulary przeciwsłoneczne co zimą było raczej mało spotykane.
Poczułam ma rękach gęsią skórkę kiedy facet spojrzał się na mnie i wpatrywał się we mnie jakby chciał zapamiętać każdy mój ruch.
Bałam się.

Dostałam nagle wiadomość od Rafała z taką typową treścią, tzn ,, co słychać? ''
Czułam że mogę mu zaufac więc powiedziałam  mu o tej całej dziwnej szopce.
Pisaliśmy kilka godzin przez, które mnie uspokoił i nie wiem jak to zrobił ale nie martwiłam się już.
Miałam dziwne przeczucie, że za szybko mu zaufałam ale co mogło pójść nie tak.

Czarny samochód już dawno odjechał.
Postanowiłam jednak sprawdzić co oznaczają takie zielone naklejki, ponieważ nie dawało mi to spokoju.
Nie znalazłam jednak żadnych wiarygodnych informacji.
Jedyne co tam było to coś o jakiejś sekcie. No ale błagam. Kto normalny wierzy w takie bzdury.

Rafał prawił mi wiele komplentów przez co jeszcze bardziej go polubiłam.
Był naprawę słodki.

Hola, hola!
Stop
Anuluj
Masz chłopaka głupia idiotko!
Po nakrzyczeniu na siebie w myślach postanowiłam napisać chłopakowi że idę spać.

Zaczęłam przebierać się w piżamę, zdjęłam bluzkę i zostałam w samej bieliźnie gdy zobaczyłam znowu ten uporczywy samochód i faceta stojącego obok patrzącego się w moje okno.
Nie mam pojęcia co mną wtedy kierowalo ale rzuciłam się do drugiej części pokoju wybierając połączenie video do Pauliny żeby jej pokazać, że coś tu nie gra.

-wiesz co naprawdę cię lubię ale chyba nie mam ochoty na sex-kamerkę z tobą.

-pff - prychenęłam

-co się dzieje kobieto, o co ci chodzi znowu - powiedziała rozbawiona Pau

Jednak mi nie było do śmiechu.
Zobaczyłam właśnie ze koleś sprzed samochodu kiwnął ręką w czyjąś stronę.
Zadrżałam słysząc kroki na klatce schodowej.

Zaczęłam opowiadać wszytsko Paulinie na jednym tchu.

Uspokajała mnie ale ja zadrżałam słysząc pukanie do drzwi.
Szybko ubrałam się i utrzymując połączenie z Pau podeszłam do drzwi.

Przeszedł mnie dreszcz...












To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 02, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Zniszczył Moje ŻycieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz