1.Sojusznicy

128 4 0
                                    

 rok 34 po bitwie o Yavin

16:35 według czasu earthańskiego/ kaminoańskiego (jest podobny), dwa dni po zakończeniu akcji Ostatniego Jedi, Earth

  Sokół Millenium przygotował się do lądowania na powierzchni planety.

- Dlaczego  nasza baza ma powstać akurat tutaj? W nieznanych regionach, miejscu prawie zupełnie zajętym przez Najwyższy Porządek? - zapytał się Jessiki Pavy z eskadry czerwonych jej kolega,  Weutod Nellan z rasy Xynyxtynów.

-Jest takie powiedzenie: pod latarnią Setla najciemniej - odpowiedziała ta.

Statek wylądował w porcie kosmicznym w mieście Warsaw.Generał Leia Organa i C - 3PO poszli spotkać się z  Earthańskimi przywódcami w pałacu prezydenckim. 

- Tylko pamiętaj pani, że Earthańskie zwyczaje nakazują... Och Artoo, ty tak często zjawiasz się w nieodpowiednim momencie! Oczywiście  Earthańskie  zwyczaje nie nakazują ,, Och Artoo, ty tak często zjawiasz się w nieodpowiednim momencie!'', tylko...-  droid dalej ględził o zwyczajach.  R2 -D2 zaćwierkał   ,,tłit- tłit piii'' na znak znudzenia i odjechał.

Tymczasem Rey postanowiła zwiedzić sobie miasto.  W pewnym momencie zobaczyła uliczną wróżbitkę, która zagadała do niej:

- Witaj. Nazywam się Via. Przepraszam jeśli ci przeszkadzam, ale wyczułam w tobie Moc. Jak się nazywasz?-

-Dzień dobry. Jestem Rey.-

- Jesteś może Jedi? Mój brat, Augie był Jedi. -

- Uczył mnie Jedi. - odpowiedziała Rey. Myśl o zmarłym mistrzu Luke'u Skywalkerze bardzo ją zasmuciła.

- A wie pani może jak zbudować miecz świetlny?-

-Tak, wiem. Możemy to razem zrobić, musisz tylko zdobyć kryształ.-

- A skąd można taki wziąć?-

- Można znaleźć te kryształy  w górach na południu kraju Poland.- 

- Zrobię to kiedy będę miała czas i przyjdę do pani.Do widzenia-


16:35 według czasu earthańskiego/ kaminoańskiego, w dniu  zakończenia akcji Ostatniego Jedi, Finalizer

Przy stole naradzała się trójka najważniejszych przywódców Najwyższego Porządku. Kylo Ren był ubrany całkowicie na czarno. Generał Hux miał na sobie wojskowy mundur. Najdziwniejszy był ubiór kapitana Kaqexa. Nosił on złowrogi hełm pomalowany na czarno, czerwono i zielono. Wyrastały z niego laserowe wypustki. Miał też dziurę w miejscu ust, z której wyrastały stalowe zęby.  Jego okrycie tułowia, rąk i nóg również było metalowe w tych samych kolorach. Kaqex wyglądał na umięśnionego.

- Jakie powodzenie odniosło twoje śledztwo, generale Hux? - zapytał się Kylo Ren.

-Nie udało mi się znaleźć bazy Ruchu Oporu. A przecież sprawdziłem każdą planetę w miejscu, do którego, jak początkowo wyśledziłem leciał Sokół Millenium! - Armitage był wyraźnie wzburzony.

-A czy sprawdziłeś planety leżące blisko naszego terytorium takie jak Earth bądź Kamino? - odpowiedział pytaniem kapitan Kaqex.

 - Przecież tam by się nie ukryli. - zdziwił się Hux.

- Jest takie powiedzenie: pod  latarnią Setla najciemniej - odparł kapitan.

- No dobrze. Wysyłam pana, kapitanie Kaqex na Kamino, a pana, Kylo Renie na Earth. Ja muszę przygotować się do bitwy na Columous.

Gwiezdne Wojny: Epizod IX: Czarny diament (należy do SW:FSU)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz