☁2.☁Czekamy na Ciebie

1.4K 118 4
                                    

OD AUTORA
Hej, mam prośbę, klikniesz w gwiazdkę? To nic nie kosztuje a bardzo mnie motywuje ;**
Dziękuję ^^

♥♥♥

JAMES POV

~ Wjechałem do ogrodu Magdy, zszedłem z motoru, a następnie postawiłem go koło ściany. Podszedłem do drzwi, a po chwili w nie zapukałem. Po jakimś czasie w wejściu pojawiła się Magda.
-Kopę lat kuzynie- powiedziała z entuzjazmem, po czym mnie przytuliła i zaprosiła do środka. Była wystrojona w czarną sukienkę, tego samego koloru szpilki oraz szarą bomberkę.
Wszedłem do środka i zdjąłem buty, a w tym czasie Magda poszła do kuchni, w której zaczęła rozmawiać z jakąś dziewczyną. Gdy zdjąłem kurtkę i poprawiłem się w lustrze, niewiadomo skąd, podeszła do mnie Magda z trochę niższą od niej brunetką. Była ubrana w czarną spódniczkę i białą bluzkę.
-Wygląda naprawdę zajebiście- pomyślałem.
-Kamila, to jest James- wskazała ręką na mnie- James, to jest Kamila- wskazała na dziewczynę.
-Hej- powiedziała nastolatka, po czym podała mi rękę lekko się uśmiechając.
- Siema- odwzajemniłem uścisk i także się uśmiechnąłem.

Kilka minut później...

-Gdzie jest Alex...?- spytała zaniepokojona Magda.
-Napisze do niego- odparłem z uśmiechem.
-Okej, super- odpowiedziała dziewczyna odkładając szklankę z colą na stół.
Wyciągnąłem telefon z kieszeni, po czym wybrałem kontakt „Alex Charles". Po chwili wysłałem do niego wiadomość o treści „Kiedy będziesz? Czekamy na Ciebie ;*".
Chciałem jak najszybciej ujrzeć jego czekoladowe oczy, są hipnotyzujące.

ALEX POV

-Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam [...]- właśnie wszyscy śpiewaliśmy Magdzie „sto lat". Miałem dziwne wrażenie, że śpiewam najgłośniej, ale się tym kompletnie nie przejmowałem.
Po zjedzeniu tortu czekoladowego postanowiliśmy zagrać w butelkę.
Kamila zakręciła jako pierwsza- wypadło na mnie i na Magdę.
-Pytanie czy wyzwanie?- zapytała dziewczyna. Bałem się, że zapyta się o coś przez co zacznę się głupio rumienić, więc wybrałem wyzwanie.
-Niech James cie pomaluje- odpowiedziała bez dłuższego zastanowienia.- Kosmetyki są w łazience w drugiej szafce po lewo- dodała.
Zaśmiałem się razem z innymi, po czym razem z James'em wstaliśmy i poszliśmy w stronę łazienki, a dziewczyny zostały w pokoju.
-Magda to zawsze ma głupie pomysły- zaśmiał się James, kiedy weszliśmy do łazienki.
-Noo- odpowiedziałem niepewnie, po czym spojrzałem na Jamesa, który wyciągał jakiś czarny mazak z szuflady.
Przybliżył się do mnie i zaczął coś malować na mojej twarzy. Po chwili poczułem jego ciepły nadgarstek na swoim policzku. Zacząłem się pocić i spaliłem buraka. Chłopak to zauważył i dziwnie się uśmiechnął. Wziął do ręki jakiś brązowy puder i zaczął palcem jeździć po mojej żuchwię. Po dłuższej chwili milczenia wróciliśmy do dziewczyn.

Po Zachodzie Słońca //bxb//ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz