Witam :3

224 18 3
                                    

Tak, jak obiecałam, są i bajki :D Ci co czytali serię Black Riders uważnie, to wiedzą o czym teraz mówię.

Miałam zacząć to wstawiać dopiero jak napiszę całość, ale zejdzie mi dłużej niż myślałam, a nie chciałam trzymać was tak długo bez jakiegokolwiek słowa i aktywności z mojej strony ;)

Once upon a time...? jest przede wszystkim zbiorem luźnych historyjek, które powstały na podstawie znanych nam bajek czy to Andersena, czy Braci Grimm czy wreszcie adaptacji samego Disneya. Pojawią się tam postaci znane niemal wszystkim dzieciom oraz już w tej chwili dorosłym, więc myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie i będzie się dobrze bawił :D

Nie ma złych zakończeń. Kropka.

Żeby uniknąć czepiania się znawców różnych seriali... TAK. Wpadłam na ten pomysł przy okazji oglądania "Once upon a time", który jednak nie jest podstawą tej książki. Był swego rodzaju inspiracją do stworzenia pewnej fabuły i połączeń między wszystkimi wątkami i bajkami.

Co więcej (aż wstyd się przyznać, jeju...), inspiracją do pisania tych bajek była również seria kochana do granic możliwości przez moją dziewięcioletnią (wtedy jeszcze siedmioletnią) siostrę - My Little Pony: Friendship is magic. Ale żeby nie było aż tak cukierkowo... korzystałam tylko ze ścieżki dźwiękowej do tej bajki, więc żadnych kucyków ani wielkiej przyjaźni która może uratować świat nie będzie w tym opowiadaniu ;) - to by było już hardkorowo rakowe zagranie z mojej strony...

Każda opowieść będzie powiązana z każdą, która się tu pojawi, więc możecie się spodziewać jakiejś mniejszej fabuły, dotyczącej całości krainy. Teamiria ma swoją własną historię, której można się w trakcie czytania dowiedzieć, a także świat przedstawiony jest w zupełności moim wytworem wyobraźni, nad którym spędziłam bardzo dużo czasu XD jeśli chcecie mogę wam kiedyś wstawić mapę, którą narysowałam na potrzeby tego fanfiction :D

I ostatnie co mam do powiedzenia - narracja pierwszoosobowa (momentami z różnymi perspektywami). Tak, wiem. HORROR. Z bólem serca udostępniam to i piszę z taką narracją, bo zaczęło się właśnie od takiej, gdy zaczynałam to pisać. Mam już tego za dużo żeby nagle zmieniać narrację i nie umiałabym też niektórych momentów przeredagować w ten sposób. Więc niestety ci, którzy nie przepadają za tą narracją, będą mogli albo odpuścić, albo jakoś to przeżyć :p

To tyle z mojej strony. Pierwszą opowieść wstawię jeszcze dzisiaj, ale nie dam głowy, że będzie to już za chwilę, bo muszę jeszcze ostatecznie wszystko przejrzeć i ewentualnie poprawić.

Do usłyszenia ^^

Once upon a time...? || EXOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz