-Haha Joonie hyung ci się podoba!
-pisnął wesoło Tae przytulając (dusząc i gniotąc) starszego.-Co? Zamknij się! -warknął Yoongi zakrywając usta Kima.
-Ale przecież on ci się podobaaaa.
-przeciągnął czerwonowłosy robiąc minę zbitego psa.-Wcale nie, prawie go nie znam, a poza tym nie krzycz tak. -mruknął patrząc na niego karcąco.
-Przepraszam hyung. -powiedział. -ale byłaby z was świetna para! -dokończył i spojrzał na niego uważnie.
-Zamknij się. -powtórzył blondyn i spojrzał wymownie na wyższego.
-Ja wiem swoje. -zanucił i wbił słomkę w kartonik soku.Min westchnął i wyjął telefon, słysząc powiadomienie.
RM:
Hej hyung
Co robisz?-Wnioskując po twoim uśmiechu piszę do ciebie twój przyszły mąż.
-powiedział wesoło Taehyung, zmywając tym samym uśmiech z ust Yoongiego.-No już! Odpisz mu. -zachęcił.
-Nie ma takiej potrzeby. -mruknął i schował telefon do kieszeni, ignorując kolejne powiadomienia.
CZYTASZ
Do I know you? k.nj x m.yg
FanficSuga: Mówił ci ktoś kiedyś, że jesteś wkurzający? RM: Nie Suga: Jesteś wkurzający :)