Początki końca

167 5 1
                                    

Postanowiłem przejechać się rowerem po prostu nie mogłem przestać o niej myśleć. Podjechalem pod jej dom wpatrywalem się w jej dom przez niezłych parych minut. Nagle zadzwoniłem do drzwi wyszła ona miała na sobie tylko koronkowa piżamę. Wyglądała jak bogini moje najskrytsze marzenia budziły się w mnie jak była blisko mnie. Byliśmy sam na sam, akurat nikogo nie było w domu. Jak wszedłem do jej pokoju postanowiła się przebrać widziałem tylko jak zapinala stanik, patrząc na to miałem ochotę zdjąć go zębami, po chwili przesunęła się do mnie chwytając mnie mocno za udo. Pociągnela mnie energicznie do siebie i namiętnie całując. Zaczęło się... Ściągnęła z mnie koszulkę i spodnie w tym czasie ściągnąłem jej bluzeczke niestety miałem problem z stanikiem ale po chwili dałem radę. Ściągnęła mi spodnie ja jej również nie wiedząc co zrobić ściągnęłem jej obściskujace majteczki i zobaczyłem to... Pierwsze co zrobiłem to włożyłem jej tam palce wydawała się szczęśliwa, po tym zacząłem lizać jej krocze zaczęła stękać i wydawać różne odgłosy po chwili mnie rzuciła na łóżko przytrzymała ręce i po prostu... Uprawialismy namiętnie seks. Było widać że ona dominowała. Rano obudziłem się sam ale przywiązany do łóżka kajdankami myślałem że chce się bawić dalej niestety nie... Zadzwoniła na policję mówiąc że się do niej dobieralem i ją zgwałciłem, udawała że płacze a mnie zabrali do jakiegoś ośrodka jak mnie zabierali to widziałem jej szyderczy uśmiech. Po tygodniu wypuścili mnie z osrodka dla młodych osób z leczeniem seksualności, miałem wstawiać się na komendę raz tygodniu, widziałem ją w szkole (o dziwo nie dali mnie do innej szkoły i nie dali zakazu zbliżania) myślałem o niej nocami i dniami. Rodzice się mnje wyparli, lecz mieszkałem dalej z nimi, w szafie miałem każde jej zdjęcie jakie moglem tylko znaleść. Kocham ją i zrobię dla mojej księżniczki wszystko żeby była szczęśliwa...

BipolarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz