Chcecie usłyszeć ciekawostkę? Kategoria „Opowiadanie" jest niesamowicie zdradliwa i wędrując po jej korytarzach, czułam się niemal jak bohaterowie Netflixowego filmu „Bird Box", którzy z opaskami na oczach próbowali nie ulec kuszącym szeptom. W moim przypadku mroczne istoty namawiały do wybierania prac w większości kręcących się wokół relacji męsko-męskich, żeńsko-żeńskich i takich, które przywołały u mnie szept ciekawości nieznanym. Próbowałam się opierać, scrollowałam dzielnie oraz szukałam na najróżniejszych podstronach, walka była naprawdę nierówna...
...ale wiecie co?
Przegrałam.
4. „30 DAYS HOMO CHALLENGE" autorstwa TheNikko
Opis:
Chyba każdy zrobił kiedyś jakiś challenge z przyjaciółmi. Czy to zwykła gra w prawdę i wyzwanie... Czy coś nieco bardziej skomplikowanego. Typowa, popularna rozrywka.
Ale... gdyby tak odejść nieco od schematów? Pobawić się w coś, co obróci nasze życie na pełne trzydzieści dni o całe sto osiemdziesiąt stopni? Zrobić coś... nowego... Doświadczyć czegoś, czego nigdy byśmy się po sobie nie spodziewali?
Zwykła, na pierwszy rzut oka typowa paczka przyjaciół wpadła właśnie na ten nietypowy pomysł.
Wytrzymać miesiąc w związku z osobą tej samej płci, wykonując codziennie coraz dziwniejsze zadania wymyślane przez przyjaciół.
Kto się tego podejmie? Czy zdołają wytrzymać określony czas? Jak zareaguje na to rodzina i znajomi? I najważniejsze... Czy przetrwa to ich przyjaźń? Lub... czy nie zmieni tego w coś więcej...
30 DAYS HOMO CHALLENGE - coś, czego większość z pewnością nie potrafi wykonać.
Niepozorna gra w butelkę i dwójka przyjaciół uwielbiających wyzwania, którzy uniesieni zbyt wielką wolą zwycięstwa oraz chęcią próby czegoś nowego, podjęli się zadania bycia razem. Po opisie można wywnioskować, jak skończy się cała zabawa, nabierająca zawrotnego tempa z każdym kolejnym poleceniem wydanym przez przyjaciół. Jest to dosyć zabawna, lekka oraz krótka opowieść, która bawi się schematami, tworząc jednocześnie coś dość unikalnego. Styl autorki należy do tych prostych, co w tym wypadku jest jak najbardziej plusem. Opowiadanie, chociaż bardzo przyjemne, nie było jednak bez wad, jakimi w tym przypadku okazały się literówki i drobne błędy. Skłamałabym mówiąc, że są one uciążliwe, bo nie przeszkadzają aż tak w lekturze.
3. „Nie pozwolę Ci zniknąć" autorstwa deadinterior
Opis:
"Jesteś nikim, śmieciem, zerem, porażką, nienawiścią, zniszczeniem." Powtarzane dzień w dzień, niczym mantra, zakorzeniają się w umyśle Thomaca Coltona. Tworzą dla niego odrębny świat spowity ciemnością i cierpieniem, z którego nie potrafi się uwolnić. Ktoś poodkręcał tubki jego farb. Wyschły, a kolory straciły swoje piękne barwy, stały ciemne, brzydkie, niezdatne do malowania. Ten sam ktoś połamał jego ołówki, pokruszył grafit i podarł kartki szkicownika. Czarna plama w jego sercu nie może zostać pokryta jaskrawymi kolorami. Kiedy cały jego świat sypie się i wali, do Denver wprowadza się Nick Brown. Prosty chłopak, który wstrząśnie jego mrocznym światem. Pokaże mu, jak stworzyć nową, piękniejszą paletę barw, naprawić zniszone ołówki. Podaruje mu nowe płótno, na którym od nowa będzie mógł namalować swoją historię.
Następna praca zajmująca miejsce w naszym dzisiejszym zestawieniu to lekka opowieść o szkolnych problemach pewnego chłopca. Znajduje się w niej miejsce na pasję, drobne uzależnienia oraz strach przed nieznanym. Rozdziały są dosyć długie, styl autorki przyjemny, pomimo drobnych błędów, a historię naprawdę fajnie się czyta. Jedyne, czego mogłabym się tu przyczepić, to zachowanie głównego bohatera, które z początku jest naprawdę odpychające. Moje odczucia odnośnie tej postaci balansowały między zrozumieniem a kompletnym brakiem sympatii, bo chociaż jego czyny miały solidne uzasadnienie, wciąż działały mi na nerwy. Niemniej jednak jest to kolejne opowiadanie, które polecam, ponieważ nie trzyma się utartych ścieżek i niesamowicie wciąga.
2. „Call Elliot" autorstwa Astralna
Opis:
Historia o tym, jak zostałem "chłopakiem na telefon"
Autorka tej pracy wybrała pokazywanie nam życia głównego bohatera poprzez jego krótkie wpisy w notatniku. Niektóre z nich są przykre, inne rozbawiają do łez, ale wszystkie mają jedną wspólną cechę — są szczere. Właśnie ta ostatnia cecha sprawiła, że tak łatwo szło czytelnikowi utożsamienie się z tytułowym Elliotem, który po utracie pracy próbował na nowo odzyskać kontrolę nad swoim życiem. Dzięki intrydze przyjaciela odnalazł sposób na zarobek.. Przez większość opowiadania jednak bohater wciąż nie potrafił zaakceptować tego dość poniżającego zajęcia, ale bankructwo zmusiło go do ostateczności. Jest to opowieść o walce z kacem moralnym oraz o pragnieniach, które nie należą do najłatwiejszych, w prosty sposób pokazująca, że w końcu każdy jest tylko człowiekiem.
1. „Droga Bianco" autorstwa dont_want_to_be
Opis:
Uwielbiam parzystę liczby, fajerwerki i zapach świec. Ty zaś wolałaś kawiarnie z rozpoznawalnym logiem, obgryzałaś paznokcie i nie używałaś przecinków. Ja skracam swoje imię, boje się ryb, miewam problemy z pamięciom oraz odliczam. Odliczam wszystko, a szczególnie to, ile minęło od twojego zniknięcia.
Historia opowiadająca o przyjaźni, miłości i dziwactwach, które każdy z nas posiada, ale boi się o nich mówić.
Pierwsza pozycja naszego rankingu na pewno nie jest pozbawiona niedoskonałości. Pojawiły się w niej drobne błędy, braki znaków interpunkcyjnych, ale wszystkie te rzeczy łatwo można wyeliminować, czytając tekst jeszcze raz. Nie jest ona jednak bez skaz pod względem postaci, które autorce i tak udały się naprawdę dobrze. Pozorna historia o tęsknocie, już od początku przyjemnym stylem wprowadza nas w klimat nagłego osamotnienia i wręcz zagubienia. Ukazuje, jak łatwo jest uzależnić się od drugiej osoby, a potem popaść głębiej, aż do chwili, w której funkcjonowanie bez niej wygląda na niemożliwe. Polecam tę historię za psychologiczne podejście autorki do wielu manii głównej bohaterki oraz za to, że swoim stylem pozwoliła nam dosłownie wejść w jej skórę, dzięki czemu niesamowicie łatwo dało się zrozumieć każdy aspekt tej postaci.
Autor tekstu: polishkathel
Betowała: Kaczurek