#LLJ💔 Normalna nastolatka zakochana w swoim idolu nagle spotyka go na evencie w Nowym Yorku. Jak potoczy się ich przyjaźń? Czy na pewno będzie tak kolorowo?
Obudziłam się rano i niesamowicie bolała mnie głowa.
-O Boże co się wczoraj działo?-zapytałam sama siebie złapałam się za głowę i otworzyłam oczy.
Gdy otworzyłam oczy złapałam się za głowę podwójnie, ponieważ po pierwsze, nie byłam u siebie w domu, po drugie, byłam naga!??! A po trzecie, z mojej lewej strony leżał Jahseh!
Jedyne słowo, które nasuwało mi się na myśl:
-O kurwa!- pisnęłam i zakryłam się szczelniej kołdrą.
Popatrzyłam na X'a ale on dalej spał.
O Boże proszę oby on był ubrany;
modliłam się w myślach
Skarciłam się za to w głowie ale nie pozostało mi nic innego, niż sprawdzić. Cicho przesunęłam się do X. Chłopak był odwrócony plecami do mnie, więc nie mogłam zobaczyć, dlatego musiałam się nachylić. Gdy byłam już prawie przy odkryciu prawdy nagle poczułam mocne szarpnięcie za rękę i spadnięcie na materac koło Jahseha. Miał lekko otwarte oczy i patrzył się na mnie jakby zobaczył ducha :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Jak coś to on ma tu jego sławne włosy; blond i czarny, piękny mężuś 😍)
-Co ty robisz ?- zapytał z chrypą
O mój Boże trzymajcie mnie.
-Ym c-czy my wczoraj coś no- zaczęłam gestykulować rękami które mi je trzymał na swojej klatce piersiowej.
-Co? Jeżeli chodzi ci o seks, to nie nic się nie działo ale coś innego chyba było- uśmiechnął się do mnie dając mi klapsa w tyłek i wywołując u mnie wygięcie, z czego był zadowolony.
-Czyli co było?-zapytałam z przerażeniem.
-Jedyne co sobie przypominam to to, że gdy wypiłaś dużo drinków chciałaś się ze mną pieprzyć ale cię uspokoiłem-zaśmiał się opierając się na jednej ręce, dalej mnie trzymając.
Już więcej nie będę pić.
Szybko zdjęłam jego rękę i schowałam się pod kołdrę aby niczego mi nie było widać, on się tylko zaśmiał i powiedział:
-Już i tak wczoraj cię widziałem nago, więc się nie musisz chować-powiedział całując mnie w usta.
-C-c-co?- nie dane mi było skończyć bo Jahseh naparł swoim ciałem na moje. Podczas pocałunków poczułam jego rękę wędrująca ku mojej kobiecości.
-J-Jahseh-powiedziałam gdy poczułam jego palce blisko mojego wejścia (XkurwaD nawet nie wiecie jak z tego jebie jak to pisze).
-Ciii kochana, chcę ci zrobić przyjemność, to nie będzie bolało, ufasz mi?- powiedział składając pocałunek koło mojej piersi i popatrzył mi głęboko w oczy.
-Tak, ufam- powiedziałam i objęłam ręką jego włosy.
On się tylko uśmiechnął i mokrymi pocałunkami schodził na dół. Nigdy w życiu nie robiłam czegoś takiego, to mega przyjemne ale nie spodziewałam się, że mój własny idol będzie mi robić dobrze.
ELO ELO 3,2,0 witam po dość niemałej przerwie, dajecie 30 gwiazdek i nowy
O Boże szykujcie się na następny rozdział 😂 przepraszam ale nie umiem pisać scen ruchańska.
