Rozdział 17 🔆

64 3 7
                                    

2 tyg. później

P. O. V Liam

To wszystko nie ma sensu. Nie ważne co by robić oni i tak się będą kłócić. Tydzień temu wróciliśmy do domu i zaraz potem się spotkali. No cóż. Próbowali być razem. Trzy dni temu poszli na randkę i pokłócili się i to dość poważnie. Od tamtej pory próbujemy z chłopakami ich pogodzić, ale nam nie idzie. Jak się pogodzą to od razu się kłócą. Będę musiał z Niallem pogadać, a jak nie z Niallem to spróbuję z Lauren.

- To jak? - Zapytał Harry.

- No, nie ma sensu juz ich godzić, bo to nie wyjdzie. Musimy się dowiedzieć, dlaczego się tak kłócą. - Odparłem.

- Liam ty to jesteś genialny. - Odparł sarkastycznie Zayn. - To chyba logiczne, że musimy się dowiedzieć. - Powiedział wyrzucając ręce w powietrze.

- Nie musisz być taki sarkastyczny. - Powiedziałem. Siadłem obok Louisa i zacząłem się zastanawiać. Chwilę później do domu wszedł wkurwiony Niall. Zresztą jak zwykle od tych trzech dni.

- Co się stało? - Zapytał Louis, a Niall spojrzał na niego morderczym wzrokiem.

- Ty powinieneś najlepiej to wiedzieć! - Krzyknął wkurzony i poszedł do pokoju.

- Co mu się stało? - Zapytał zdziwiony Zayn.

- Ja nie mam pojęcia, ale najwidoczniej winny jest Louis. - Stwierdziłem.

- Jak mam być winny, skoro nic nie zrobiłem. - Odparł Louis.

- Ale jednak Niall coś do ciebie ma. - Powiedział Zayn.

- Dobra nie kłóćmy się. Pójdę z nim pogadać. - Powiedziałem i ruszyłem do pokoju Nialla.

P. O. V Lauren

Wróciłam do domu wkurzona. A dlaczego wkurzona? Od kilku dni kłócę się z Niallem. Dokładnie trzy dni temu Niall wyznał mi miłość, a później zobaczył coś, czego nie powinien. Nawet nie umiałam przemówić mu do rozumu, że to nie to co myśli. Weszłam do salonu, rzuciłam się na kanapę i włączyłam telewizor. Chwilę później zadzwonił mi telefon.

- Tak? - Zapytałam.

- Jest duuży problem. - Powiedział.

- Wiem to. - Powiedziałam smutna.

- Powiedziałaś mu? - Zapytał.

- Nie! Oczywiście, że nie! - Krzyknęłam pośpiesznie. - Sam się domyślił. - Powiedziałam już ciszej.

- No dobra pogadam z nim. - Powiedział i rozłaczył się. Rzuciłam telefon na stolik i powróciłam do oglądania filmu.





A o to kolejny rozdział. Jak wam się podoba? Pamiętajcie o Komentarzach i gwiazdkach <3

My Famous Boyfriend | One Direction Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz