₀₂₄

23 11 3
                                    

pamiętam kanapki
z masłem orzechowym
które jedliśmy
zaszyci na polu
w wysokiej kukurydzy

pamiętam
czerwone kalosze
w których skakałam
po kałużach
gdy robiłeś zdjęcia

pamiętam słoneczniki
które od ciebie dostałam
tak nieskazitelne
jak bezchmurne niebo

pamiętam gwiazdy
które mi pokazywałeś
całe wieki temu

kukurydza została zerwana
z kaloszy już dawno wyrosłam
słoneczniki okazały się sztuczne
gdy tylko się odwróciłeś

a gwiazdy trwają niezmiennie
w każdą bezsenną noc

₀₆.₀₂.₂₀₁₉

sztuczne słoneczniki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz