Leżałam na łóżku wpatrując się w sufit. Czułam się tak jakby ktoś wyssał ze mnie całą chęć do życia. Rano wszystko wyglądało lepiej, nie mogłam się doczekać spotkania z Isaackiem. Teraz całe szczęście uciekło. Po co się tak stroiłam równie dobrze mogłam przyjść w worku po ziemniakach, bo przecież i tak nawet na mnie nie spojrzał. Po nocy spędzonej u niego wyobrażałam sobie już Bóg wie co a wyszło jak zawsze. Jeszcze sprawa z Madeline utrudniła wszystko. Zamknęłam oczy ale było jeszcze gorzej. W mojej głowie kotłowało się tyle myśli. Szybko wstałam, ubrałam bluzę, sportowe buty i wyszłam z domu.
Na zewnątrz było już ciemno. Włożyłam słuchawki i udałam się w moje ulubione miejsce tzw " miejsce przemyśleń" głównie myślę tam nad moim beznadziejnym życiem ale zawsze to coś. Może nie powinnam być taka niewdzięczna przecież teoretycznie niczego mi nie brakuje jednak w pewnym momencie w życiu każdego nas przychodzi pewnego rodzaju tęsknota za relacją, w której się nie jest albo jak w moim przypadku nigdy nie było. Szłam tak rozmyślając, że nawet nie zauważyłam, że od pewnego czasu ktoś za mną idzie. Nagle serce zaczęło mi szybciej biec, w głowie układałam plan ucieczki jednak każdy był zły ponieważ kompletnie nie umiem biegać. Osoba idąca za mną nagle przyśpieszyła, byłam gotowa zacząć uciekać gdy nagle usłyszałam ten głos.
-Chodzenie po nocy to nie jest dobry pomysł- czy to jest jakiś żart pomyślałam. Chce chociaż przez chwilę o nim nie myśleć a tu proszę.
-Dzięki za jakże ważną radę-odpowiedziałam niemile-co ty tutaj w ogóle robisz, śledzisz mnie czy co?
-Eh właściwie to mieszkam, widzisz tam jest mój dom.
....
Hej, wiem, że dawno mnie tutaj nie było, jednak ostatnio pomyslałam, żeby wrócić do pisania. Czy ktoś jeszcze pamięta o historii Rosie?
CZYTASZ
"I want only you"
Teen FictionPodobno przeciwieństwa się przyciągają. Chyba każdy z nas słyszał kiedyś to powiedzenie, jednak nigdy nie zastanawiał się nad tym dlaczego tak jest, dlaczego dwoje ludzi z kompletnie innych światów nagle zakochują się w sobie. Czasem zakochujemy s...