Nie wiem jak tu trafiłem, ale jednak tu jestem
Nie pamiętam praktycznie nic, ale jakieś wspomnienia mam
Jestem całkiem sam, ale jakąś rodzine chyba mam
Powinienem jakoś uciec... ale nie mam pojęcia jak
-Halo? - podszedłem do skały, która zasłaniała jedyną drogę ucieczki z jaskini
Kamień był ogromny i.. ciężki
Wskoczyłem na niego, aby sprawdzić czy może uda mi się znaleźć jakąś szczelinę, jednak niczego nie znlazłem więc zeskoczyłem z kamienia i zacząłem czegoś szukać pod nim. W pewnym momencie znalazłem małą szczelinę, w której udało mi się zmieścić moją rękę
-Pomocy - powiedziałem głośniej drapiąc ziemie po drugiej stronie skały
Długo czekałem aż ktoś przyjdzie, ale nikt się nie zjawił
Zabrałem rękę i wszedłem w głąb jaskini. Miałem nadzieje, że znajdę tu jakieś jedzenie. Nie jestem wybredny, nie kiedy jestem bardzo głodny. Wystarczy nawet malutkie stworzenie byle, żeby dało mi choć troche krwi. Chodziłem i chodziłem, ale znowu niczego nie znalazłem
-Kurde no... - powiedziałem siadając na ziemi
Ktoś mnie tu zamknął i nie zostawił mi jedzenia? Czy ktoś chciał mnie tu zabić czy może jakoś ukarać
W pewnym momencie w głebi jaskini usłyszałem jakiś hałas. Od razu wstałem i pobiegłem do wyjścia
-Tu nikogo nie ma! - krzyknąłem wchodząc na kamień
Siedziałem tak czekając aż hałas ucichnie, ale tak się nie działo. Cały czas coś się tam ruszało czy cokolwiek robiło
W pewnym momencie usłyszałem za sobą hałas
Ze sobą czyli.. NA ZEWNĄTRZSzybko zeskoczyłem z kamienia i włożyłem rękę w małą szpare
-Pomocy! - krzyknąłem
Nagle poczułem jak ktoś łapie mnie za dłoń
Moje serce od razu jakoś szybciej zabiło
-Co Ty tam robisz? - spytała osoba za kamieniem
-Nie wiem! - powiedziałem mocno łapiąc się osoby po drugiej stronie
Bałem się że jeśli puszczę tą osobę to już na zawsze tu zostanę
-Proszę pomóż mi - powiedziałem
-Postaram się coś wymyślić - głos tej osoby był... taki przyjemny dla ucha - Nie jesteś przypadkiem tam głodny?
-Jestem, a-ale ja nie jem jedzenia - powiedziałem
-W takim razie co jesz? - spytała osoba
-N-no ja pije krew - odparłem cicho
-Ciekawe - zdziwiła mnie taka reakcja
Ludzie normalnie uciekają kiedy słyszą takie rzeczy
-Posłuchaj. Skoro tak to może... - w pewnym momencie moja ręka została wepchnięta do środka jaskini, a po mojej stronie pojawiła się dłoń tej osoby - Napij się?
Bardzo się zdziwiłem
-Ale jeśli to zrobię to będę musiał.. pić tylko Twoją krew - powiedziałem
-Jakoś przeżyje - powiedział człowiek
-Skoro tak mówisz - zbliżyłem się do dłoni, a po chwili wbiłem w nią kły
-A skoro już się tak poznajemy to mam na imię Kuro - powiedział
Na moment się oderwałem od jego skóry
-A ja Dia - powiedziałem po czym znowu przyssałem się do jego ciała
CZYTASZ
Zrobisz wszystko [YAOI]
Teen FictionZnaleźć głodnego wampira gdzieś w lesie? Niby pewna śmierć Ale co jeśli ten wampir okaże się być malusim i praktycznie bezbronnym stworzeniem, który wszystkiego się boi? Łatwo go będzie wytresować! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ •Dia Nigori - wampi...