E.J: ej L.J !
Najebany Jack: co ?
E.J: baba jest chora i idzie do doktora a tam też baba
Phhhhhh *umiera ze śmiechu*
Najebany Jack: N.I.E. Ś.M.I.E.S.Z.N.E
E.J: :(
*nurse ann wyjebuje zza rogu*Nurse Ann: nie cierpie cię
Nurse Ann: bardzo
Nurse Ann: bardzo cię nie cierpię