5

159 4 1
                                    

Obudził mnie rano dzwonek od telefonu była godzina 6:30 niestety ale dziś poniedziałek muszę iść do szkoły po dwóch dżem kach poszłam do łazienki zrobić poranną toaletę wzięłam ciepły prysznic jak Zaszłam z kabiny zrobiłam lekki makijaż i wyprostował am włos
Wyszłam z łazienki poszłam do szafy dzisiaj ubrałam na siebie czarne dziurawe jeansy do tego biały t-shirt z napisem Gucci a na to ubrałam dżinsową kurtkę była już 7:20 dlatego poszłam na dół zjeść śniadanie wzięłam nadzwyczajnie płatki z mlekiem przy śniadaniu jak zawsze zaczęłam oglądać social media

Byłam już przed szkołą a na parkingu Zobaczyłam już Sophie i Jamesa Myślę że już są na pewno parą podeszłam do niech
-hej Sophie
-o hej Sky
-widzę że masz kogoś w.....
I poczułam że Sophie pociąga mnie za ramię strona szkoły i powiedziała jamesowi
-zobaczymy się na kolejnej przerwie o
-ok
Co ty Sophie wyprawiasz!!!
-Nie marudź tylko chodź
Po chwili zobaczyłam że Sophie ciągnie mnie za szkołę
-po co mnie to ciągniesz
-ciiiiiii!
I stanęłyśmy
-o co chodzi !!
- Nie chce żebyś mówiła na razie  na głos...
-ale co na głos
Przerwałam jej
- No bo ja i James jesteśmy parą!
W tej chwili trochę Zaniemówiłam ale piszczał am ze szczęścia
- to gratuluję wam naprawdę za pasujecie do siebie i wiedziałam że w końcu będziecie parą widać Widać to na kilometr że do siebie pasujecie tak w ogóle od kiedy jesteście parą?
- od wczoraj wieczorem
-wow super

Pierwsze trzy lekcje przeminęły szybko ale nudziłam się na nich jak nie wiem po dzwonku
Poszłam do sklepu i kupiłam sobie kanapkę i wodę po drodze spotkałam jeszcze vivan
-hej viv
- Siemanko Sky Idziesz ze mną na stołówkę
- Jasne czemu nie

Kiedy weszłam na stówkę od razu zobaczyłem tego pierdolnięte go pacana
-sky?
-noo
- tak w ogóle czemu ty nienawidzisz Willa
Bo nie wie jeszcze jak to się stało że ja I will się Nienawidzimy dlatego że zaprzyjaźniłam się z nią dopiero po dwóch tygodniach szkoły a jest już prawie grudzień
- No wiesz To trochę skomplikowana historia no ale okej Powiem ci
William Znamy się już od dzieciństwa niestety w wieku 6 lat między nami jeszcze było okej ale gdy mieliśmy 13 lat i chodziliśmy do tej samej podstawówki na stołówce gdy przechodziłam z miską spaghetti Potknęłam się o róg stołu i wysypała mu na głowę wiem trochę śmieszna sytuacja bo mnie to cały czas śmieszy ale później jak wstałeś oczy powiedział mi że pożałuje tego suko no i tak jest do dziś Nienawidzimy siebie cały czas sobie dokuczamy a nasi rodzice cały czas mówią że byśmy się pogodzili No ale tak się na razie nie spełnia przez niego też miałam wiele kłopotów ale to na razie już minęło narazie rzadko ze sobą rozmawiamy Ale czasami sobie i tak dogryza my musimy się często widywać bo moi i jego rodzice są przyjaciółmi często przychodzą do siebie nawzajem albo ja do niego Albo on do mnie tak wtedy on siedzi sobie w pokoju jak jestem u niego a ja na dole a jak u mnie to na odwrót ja w pokoju sobie siedzi na dole i słucha tych nędznych pogaduszek
- ja bym tak nie mogła wyczyamc podziwiam Cię za to Heheh
I zaczęłyśmy się śmiać Po chwili poczułam na sobie czyjś wzrok poszli spotkałam się z brązowymi tęczówka Willa które patrzyły na mnie w morderczy sposób szybko oderwałam od niego wzrok i poszłam z bo na kolejne nudne lekcje



××××××××××××













You'll By MineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz