1

290 8 3
                                    

Już minął miesiąc od rozpoczęcia szkoły. Jeszcze się cieszę bo na polu jest jeszcze ciepło. Po zjedzeniu śniadania poszłam do swojego pokoju się ubrać do szkoły której nienawidzę przez tego frajera Williama wkurwia mnie.gdy się ubrałam wyszłam do szkoły. Mam do niej jakoś 10 min .Gdy doszłam zobaczyłam dziewczynę biegnącą w moją stronę od razu wiedziałam kto to.w mgnieniu oka już czułam jak ktoś mi się wiesza na ramionach
-tak też się cieszę że Cię widzę Vivan.
-Heh ja bardziej

Gdy weszliśmy do szkoły od razu zobaczyłam tego debila.przechodzac koło niego zmiezyłam to morderczym wzrokiem i poszłam na lekcje

Polski przeleciał szybko mimo że mamy nią z piepszoną babą
Na przerwie poszłyśmy z Bo do sklepiku przy okazji spotkałyśmy Sophie
-o siema dziewczyny
- Hej
-Boże... wiecie co się zdarzyło
-nieee...      
Już się bałam co ona chce  powiedzieć
Czasem niewiadomo czego się od niej spodziewać
-Luis ma dziewczynę
-Łał.. interesujące

××××××××××


Na dziś to tyle dopiero się rozkręcam,
😙😉

You'll By MineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz