Jelsa- Wilczy Ja

Roszpunka

Rozdział 4

North

Szłem po całym moim domu. Nagle Zając wskakuje do mieszkania zdyszany
- Co się dzieje Zając
- Wilk biały niczym śnieg
Dziwne- pomyślałem.
- Ale jak tu się znalazł?
- Nie mam bladego pojęcia
- Nie dalego jest wzgórze wilków
- Aaaa..... Dlatego chodzą sobie gdzie chcą
- Tak

Zając

Gdy zobaczyłem białego wilka przestraszyłem się. Boże strach zawładnął moim całym ciałem wiec uciekłem gdzie pieprz rośnie.
- Ząbek gdzie jest Jack?
- Nie wiem
- Ten wilk ma lodowate oczy
- Wydawało ci się Zając
- Nie wcale nie

Roszpunka

Szłam po całym moim zamku.

Mrowienie przeszkodziło mi w chodzeniu biegne więc do wyjścia do lasu. Jak przemieniłam się w wilka szłam lasesm

Biegłam sobie spokojnie po lesie. Poszłam na wzgórze stały tam 4 wilki.
Jeden był czarny, drugi rudy, trzeci brązowy, a ostatni biały niczym śnieg.
Pobiegłam w ich stronę.
- Hej- odparł czarny wilk
- Hej jestem Roszpunka dla przyjaciół Punia
- Miło nam- odprał biały wilk- Jestem Jack
- I jest Alfą!!!- krzyknęła ruda wilczyca.
- Jestem Hicc
- A ja Merida
- Fylyn Rider

Mam nowych przyjaciół biały wilk
przemienił się przed de mną pojawił się chłopak miał na sobie.

Czarną bluze i brązowe spodnie
Miał białe włosy i zmieszaną niebieski był strasznie blady, a bardzo przystojny.
- Muszę już iść
Jak tak powiedział wbił się w powietrze i znikł mi z oczu
- Ile ma lat?
- Powiedział że jest 200 lat Alfą

-------------------
220 słów. Życzę miłego czytania