10

2.2K 143 213
                                    

9/13

Pov. Hubert

Weszłem po schodach na góre i weszłem do pokoju w którym Karol trzyma swoje ubrania. Wziąłem pierwszą lepszą bluzę. Była to jego ta pomarańczowa bluza kangura. Ubrałem ją i podeszłem do lustra.

W lustrze zobaczyłem słodkiego chłopczyka z różowymi policzkami i bluzie do połowy ud. Na ten widok zarumieniłem się jeszcze bardziej.

-Awww- usłyszałem zza moich pleców

-Karol! Wyjdź z tąd!- krzyknąłem

-chyba zobaczyłem anioła- powiedział Karol

Czemu on to robi. Mówi te słodkie słówka. Robi te miłe i przyjemnie rzeczy zaczynam coś podejrzewać. C-czy Karol się we mnie zakochał? Nieee Karolowi napewno się nie podoba taka gruba świna z problemami. Odrzuciłem te myśli gdzieś w kąt.

-dobranoc- powiedziałem i poszedłem do swojego pokoju

*time skip* rano

Obudziły mnie dźwięki rozmów. Wyszedłem z łóżka przecierając oczy piąstkami. Zeszłem na dół i zobaczyłem Karola, Mwk'e i Maćka (sheo).

-dzień dobry- powiedziałem zaspany

-Hej Młody- powiedział Maciek

-Damian coś ci bluza za dużo odsłania- powiedział Marcin z lenym na twarzy- Karolowi zaraz stanie

-za późno- rzekł Dealer

Spojrzałem za tył bluzy (przez ramię) bluza podsłaniała połowe mojego tyłka. Dobrze że mam bokserki. Szybko to zakryłem i jak myślicie? Zarumieniłem się kurwa!

-em... Możecie o tym zapomnieć?- spytałem

-nie- odpowiedzieli chórem

-okey... W takim razie co wy tu wogole robicie?

-przyjechaliśmy do ciebie nasz kochany Damianku, Szymonie

-NIE JESTEM DAMIAN ANI SZYMON!- wydarłem się na nich

Heloł heloł
347słów

Reszty dowiecie się jutro okok?

Po jaką cholerę wstawiłam tam Mwk'e i sheo? Nie wiem XD Powiem wam tylko tyle że coś tam zmienią(˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵)

Nienawidzę cię  DxDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz