19

2.1K 113 255
                                    

PROSZE PRZECZYTAĆ 18 ROZDZIAŁ!

Pov. Karol

-Dostaniesz karę za przeklinanie i sprzeciwianie się mi- powiedziałem sadzając go na moich kolanach

-c-co ty chcesz mi zrobić?- widziałem że trochę się bał

-Dostaniesz 20 klapsów na swoim słodkim tyłeczku- powiedziałem

-C-co?! Masz z-zamiar mnie bić?- zapytał przerażony

-Zasłużyłeś trzeba było mnie słuchać- powiedziałem podwijając jego spódniczkę (wyobraźiłam to sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°))

-Przepraszam ja nie chce...- zaczął ruszać biodrami

-trzeba było wcześniej pomyśleć- wziąłem rozmach ręką

Hubert zaczął płakać i błagać mnie bym tego nie robił. Ja postawiłem go na ziemię i obiełm rękami.

-Prima aprilis...- powiedziałwm cicho

-Jesteś idiotą...- powiedział

-Wiem...- zaśmiałem się- dobra idź się przebrać i idziemy

-A co jeżeli się nie chce przebrać?- zapytał

-...- zamurowało mnie

-Żartuje przecież- powiedział

Hubert pobiegł się przebrać i potem pojechaliśmy do restauracji.

*time skip*

Pov. Hubi

Byliśmy już po kolacji i przyjechalismy do domu. Ten żart Karola nie był zabawny... Ale mniejsza.

Ubrałem bluzę Karola i zdjełem spodnie. Tak "ubrany" wskoczyłem do łóżka. (powiedzmy że już jest 19) Przykryłem się kołdrą po same uszy. Usłyszałem kroki w moją stronę.

-Moja księżniczka już śpi?- zapytał

-tak...- powiedziałem

-A mogę z tobą?- nowy spytał

-Zastanowię się- ustawiłem się do pozycji siedzącej

-A jeżeli cię pocałuje?

-Wtedy możesz- uśmiechnołem się

Karol usiadł na moich biodrach. Ciężki jest hehe. Ustawił swoje dłonie na moich biodrach, a moje ręce wylądowały na jego ramionach. Karol seksownie przygryzł swoją dolną wargę. I powoli zbliżył swoje usta do tych moich.

Nie wiem co we mnie wystąpiło ale go odpychnąłem. Karol popatrzył na mnie z dziwną miną. Po chwili to ja usiadłem mu na kolanach. I wbiłem mu się w usta.

Czułem jak uśmiecha się przez pocałunek. Po kilku sekundach nasze języki tańczyły. (...) Usłyszeliśmy dzwonek od telefonu. Ktoś chce nam przerwać piękną zabawę? Nie odrywają się od ust mojego chłopaka kliknąłem czerwoną słuchawke. Jednak osoba ta bardzo chciała nam przerwać więc zadzwoniła jeszcze raz.

-Czekaj odbiore- powiedział przerywając pocałunek

-No dobra...

Karol wziął telefon do ręki i odebrał.

-Halo?-powiedział do słuchawki

-No za pół godziny mogę być- powiedział patrząc na zegar na ścianie

-no dobra, pa

NAGLE DO NASZEGO DOMU WCHODZI CZŁOWIEK Z TURBANEM NA GŁOWIE I MÓWI

-ALACHAGBAR

Coś zaczęło pikać już z Karolem wiedzieliśmy co się stanie. Przytuliłam go i WYSADZIŁO NAS W POWIETRZE.

Koniec książki  (:

Nienawidzę cię  DxDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz