Mętlik.

2 0 0
                                    

Stresuję się od dłuższego czasu.

Nie jest to stres odczuwalny przez długotrwałe skurcze żołądka, mdłości, omdlenia czy duszności.

Jest to stres związany z niepewnością. Z podjęciem decyzji. A jeżeli pojawia się w życiu człowieka dylemat, to mimowolnie nasuwa się także pytanie: co jeżeli zdecyduję źle?

Cały czas się tego boję, ponieważ w obu przypadkach mogę coś stracić, albo zyskać. Nic nie jest pewne. 

Rozpisywanie zalet i wad dwóch możliwości nie pomaga. Tak samo nic nie daje racjonalne podejście do sprawy. Bo czy można myśleć racjonalnie, kiedy w naszym życiu pojawia się konflikt serca i rozumu? Owszem, głowa potrafi myśleć logicznie, jednak pompka naszego organizmu też rządzi się swoimi prawami, przy czym często przedstawia sensowne argumenty. 

Nie wiem do kogo zwrócić się o pomoc, a podjęcie decyzji jest coraz bliższe. Chcę wiedzieć co Ty o tym myślisz.

Opcja nr 1: prowadzić badania naukowe za granicą i poświęcić się pasji.

Opcja nr 2: pozostać w kraju. 

Co stracę przy opcji nr 2? Możliwość rozwoju i w znaczny sposób wpłynę na swoją przyszłość. 

Co stracę przy opcji nr 1? Miłość. 

ImponderabiliaWhere stories live. Discover now