Harry: Hej Dracusiu
Draco:Hej Potterku
Draco: To dzisiaj idziemy, co nie?
Draco: No wiesz!
Harry: Nie
Draco:No kurwa do łóżka.
Harry: Aaa trzba było tak od razu mówić, a nie jakimiś szyframi. To jak teraz?
Draco: Oczywiście, że tak
*30min później*
Draco:*Leży na Potterze i liże jego ramię*
Harry*Nagi leży na podłodze i jęczy*
