Pragnienia #2

6 2 0
                                    

Jedziemy w milczeniu , w tle słychać muzykę z radia.
Sięgam ręka na twoje kolano i czuje jak się spinasz
Sięgam wyżej
Słyszę jak wciągasz powietrze
Pod nosem się uśmiecham i widzę, ze tez masz uśmiech na twarzy.
Dotykam jeszcze raz i czuje jak duży problem już masz.
Zabieram rękę ale ty kładziesz ja sobie z powrotem na kolano
Auto gaśnie
Wysiadamy nadal w milczeniu
Zmierzamy w stronę galerii i już widzę te iskierki w oczach
Ciemnowłosa z dużym biustem do którego w myślach pewnie tęsknisz.
Jestem jej odwrotnością
Czuje jak gorąca lawa płynie przez moje żyły, a ty nie pamiętasz nic z przed chwili 
Puszczam twą dłoń i idę, nie czekając na obrót zdarzeń
Wchodzisz za mną do łazienki. Ściągasz mi bluzkę i całujesz tam gdzie lubię najbardziej.
Zaczynasz od prawej strony obojczyka kierując się ku środkowi po lewa stronę. Łapiesz za talie, i sadzasz na blacie. Coraz agresywniej, i zachłanniej gryziesz mnie w usta.
Trzask drzwi, pomagasz mi zejść i stanąć na równe nogi, podtrzymując bo widzisz ze się chwieje.
Rumieńce na mojej twarzy, twoje potargane włosy, gniew zmieniony w adrenalinę. Wychodzimy trzymając się za ręce.
Już wiem co dokończymy wieczorem.
Chyba mnie kochasz chyba pożądasz

Marzycielka 04.02.2019

Emocjami Do Ciebie PiszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz