Prolog

507 20 0
                                    

Dziewczyna szła spokojnym krokiem w stronę parku. Była umówiona ze swoim nowym chłopakiem.

Czuła, że będzie to prawdziwa miłość, była tego w stu procentach pewna.

-Hej - przywitała się z chłopakiem, który siedział samotnie na ławce.

-No witam witam - uśmiechnął się brunet, po czym wstał i dał jej krótkiego buziaka w usta - w końcu się doczekałem. Już myślałem, że nie przyjdziesz...

To wszystko było dla niej nowe. Nigdy wcześniej nie miała tak bliskiej styczności z jakimkolwiek chłopakiem, nie wliczając w to jej przyjaciela.

Chłopak, o którym jest mowa, jest niesamowicie mądrym, przystojnym oraz opiekuńczym blondynem. Idealny materiał na partnera.

Rakel czuje się przy nim jak jego młodsza siostra - jednak on sam czuje do niej coś więcej, bojąc się jej to wyznać.

Doskonale wie, że wyznanie jego uczuć do niej, mogłoby się źle odegrać na ich obecnej relacji. Najprawdopodobniej urwała by z nim kontakt.

Sam fakt, że może ją mieć przy sobie, go cieszy. Opiekuje się nią.

Wspomniany wcześniej brunet nie jest dla niej dobrym kandydatem na chłopaka. Pije, ćpa, nie przejmuje się losem innych.

Blondyn nie raz już widział, jak ten całował się z inną, zdradzając jego kruszynkę. Nieraz bowiem bywał na zawodach w jej szkole.

Nie miał serca jej tego mówić, widzi jaka jest z nim szczęśliwa.

Jedyne czego chciał, to nieustanny uśmiech na twarzy jego małej ukochanej istotki.














Witam w prologu do nowej książki. Myślę, że się wam spodoba, bo to co wymyśliłam, nigdy jeszcze nie widziałam na wattpadzie. Inspiruję się wieloma książkami, więc mogą tu być podobne sytuacje, a żeby nie było, to wszystko tworzyłam sama. Nie kopiuje nic, więc nawet jeśli coś bardzo będzie przypominać inną książkę, to to nie moja wina. Za chwilkę wstawię pierwszy rozdział :)

I will look after you || M.GOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz