Luke is online
Han is online
Kylo is online
Rey is online
Anakin is online and 25 othersLuke: Hello There xD
Han: Siemson
Rey: Eeeee?
Luke: Ogarnia ktoś co się ostatnio stało?
Anakin: Doszliśmy do wniosku... Że wiemy jak sprowadzić spokój w galaktyce...
Luke: ?¿?
Anakin: *pokój
Luke: aaaa ok... Wiem
Kylo: To się nie uda
Rey: Niby czemu?
Kylo: Bo ja nie oddam rządów Rudemu z*ebowi
Hux: -_- Idź ty SUPREME NAJNIŻSZY WODZU
Kylo: Powiedział rudy
Poe: Eeee wie ktoś jak się naprawił system?
Autorka: Tak
Poe: To jak?
Autorka: No... Naprawiłam go
Kylo: TY NAPRAWIŁAŚ SYSTEM?! CO SIĘ DZIEJE Z TĄ GALAKTYKĄ?!
Autorka: No nie chciałam kończyć książki i wojny
Kylo: Już cię lubię
Autorka: Ok...
Kylo: Też nie chcę skończyć wojny♡
Rey: -_-
Rose: Słyszeliście o one direction?
Autorka: Nieeeee nie n8e nie je i je8bd ndizmsjdgnskakahdhsiaknsns TYLKO NIE ONE DIRECTION!!!!
Kylo: Też nie lubię
Autorka: Ten Harry -_-
Kylo: Nie znam typka
Luke: LUDZIE!!! ZROBMY ANKIETE... KTO CHCE POKOJU ZAZNACZA TAK, A KTO NIE CHCE ZAZNACZA NIE OK?
Han: I po co ten caps lock?
Luke: Co? Aaaa sr...
Han: *facepalm*
Luke: So...
Luke utworzył ankietę:
21% osób zagłosowało na tak
50% osób na nie
29% osób się wstrzymałoLuke: Ludzie?! Co jest z wami nie tak?!
Kylo: Przypominam że ludzi z First Orderu jest więcej od rebeliantów xD
Luke: ;-;
Han: xDD A martwi nie głosują:P
Autorka: xD no to SPOJLER ALERT!
Luke: ?
Autorka: LUKE POWSTANIE Z MARTWYCH ŻEBY SPROWADZIĆ WOLNOŚĆ I POKÓJ W GALAKTYCE! Dziękuję za uwagę 😁
Luke: B) A kto powiedział, że ja nie żyję?
Wszyscy: O.e
Han: xD to dopiero heca
Leia: stawiam 100 kredytów że umrę...
Kylo: Ja 200, że cię zabiję *:)*
Leia: kochany synek :))))
Poe: Ja 300, że rebelia znowu wygra walkę!
Imperator: Ja 500, że to nie będzie łatwe *evil laugh*
YOU ARE READING
Sᴘᴀᴄᴇʙᴏᴏᴋ || Tʜᴇ Sᴛᴀʀ Wᴀʀs Cʜᴀᴛ
FanfictionPewnego dnia, gdy Luke Skywalker znudził się rutyną bycia duchem mocy wpadł na pomysł, by założyć grupę na Spacebooku. Poszedł się poradzić mocy, czy to dobry pomysł, a gdy ona się zgodziła od razu zaczął działać. Jego misją nie tylko było poskromie...