Pov. McGonagall
Kiedy weszłam Severus siedział obok leżącej Hermiony. Podeszłam i spytałam:
-Severusie co tu się stało?
-Śmierciożerca rzucił na nią zaklęcie Ciricus i teraz jest chora i osłabiona.
Obok mnie stanął Albus.
Popatrzyłam na Hermionę z troską.-Hermiono musisz się rozebrać bo chcę cię zbadać
( Boże jak to brzmi! XD )Ona zrobiła się czerwona i popatrzyła na Severusa. Pacan! Albus wyszedł a ten stoi! Zboczeniec jeden! Siląc się na spokój powiedziałam:
-Severusie wyjdź
-to moja sypialnia
-ona musi się rozebrać
-wiem
-wyjdź!
-wrócę tu
Powiedział po czym wyszedł. Hermiona rozebrała się do bielizny a ja ją zbadałam. Ona musi tu zostać na około 3 dni. Gdy powiedziałam o tym Severusowi wściekł się. Zwłaszcza że przez miesiąc będzie jej "niańką". Wyszłam a on "zajął się" Hermioną.