pov. Soczek *nie wiem co to znaczy pov
—————————————————————
Wpakowano nas do kartonu po 6 soczków, wsadzono do ciężarówki i gdzieś wywieziono. Całą drogę nie mogłem spać. To była tragedia! Każdy z nas płakał i czekał na najgorsze. W końcu po około 5h dotarliśmy na miejsce. Pierwsze co zauważyłem gdy nas wyjęli z ciężarówki to znak z napisem Oświęcim. Słyszałem o tym miejscu trochę, ale nie za wiele. Przeniesiono nas do Lidla i położono na jednej z półek, a resztę naszych kolegów zamknięto w magazynie. Okazało się że mieliśmy najkrótszą datę i zepsujemy się 30 marca 2019r. Ile my tu jechaliśmy?! Staliśmy na brzegu półki. Po około 3h większość z nas już zniknęła. Jednego soczka nawet ktoś wziął do rąk i upuścił. Skandal poprostu!Wieczorem
Nikogo nie było w sklepie, już prawie zasnąłem, gdy nagle do sklepu wbiła grupa menelów i kupiła piwerko. Nie wiem czemu, ale patrzyli na mnie. Przecież nie jestem piwskiem! Zabrali mnie z Lidla i zanieśli pod jakąś melinę...——————————————-
Plastik z poprzedniego rozdziału to butelka, ale plastik brzmi lepiej.
CZYTASZ
Jeśli nie piłeś nektar multiwitamina żółte owoce to nie masz szansy na sukces
HorrorJest to opowieść o najwspanialszym soczku świata. Zakończone.