W chuj nudny był ten dzień.
Tak nieciekawy, że Antek i Hornicka spierdolili z lekcji.Przed lekcjami:
Bisek się spedalił. Z dnia na dzień jest co raz bardziej tęczowy. Uznał, że z I liceum najładniejszy jest Bonifacy.Bisek: W pierwszej liceum, już nie ma ładnych dziewczyn. Teraz wszystkie wyglądają jak transy. Ale jest jeszcze Bonifacy. Bonifacy ładnie wygląda.
Kuba: Błażej, ładnie dzisiaj wyglądasz.
Gabrysia do Kuby: Nikt nie ma takiej dziury jak ty.
(zapomniałamo co chodziło)Niemiecki dla Downów
Piotrek znowu bawił się w geja z Kubą. Całowali się za zasłoną. Ignacy jest nowy, więc jeszcze ucieka przed Biskiem. Spłoszony Ignacy biega jak młoda gazela, nawet dźwięki wydaje podobne.
Wrażenia po w-fie: Ja pierdole Pioter nie jesteś słupem!
Stoi przed toaletą
Bisek: Złap mnie za rękę Ignacy! Idziemy sikać.
Ignacy: Yygh? No dobra czekaj.Po lekcjach
Hornicka wróciła z wagarów i straszyła Martynę żabą. Waleczny Piotrek uratował ją ( żabę, nie Martynę).
Grupowe uściski to już codzienność w naszej klasie. A ja się dziwnie czuję jak ktoś odwzajemnia moje przytulasy. Bo to nie może być uznane za gwałt. A ja lubię gwałcić :(Kuba dostał kamienia.
CZYTASZ
Legenda O Mojej Klasie
HumorOpowieści o mojej klasie. Przeczytanie grozi częstymi migrenami i mindfuckiem. Poziom stężenia gimbusiarstwa przekracza normę krajową.