6 kwietnia Sobota

37 5 1
                                    

Jak tylko umyłam łódki, uciekłam z domu. A jako, że Mikołajki to małe miasteczko, nie miałam zbyt wielu miejsc, do których mogłam się udać. Dlategóż zrobiłam krucjatę do Zuzi.
Zuzia uznała, że nie wytrzyma ze mną na trzeźwo, więc poszłyśmy kupić soczek do pobliskiego biblijnego potwora.
Wycieczka moim zdaniem była za krótka, więc zmusiłam Zuzię byśmy poszli do Milka. I jakoś tak wyszło, że znaleźliśmy się na dwóch plażach, w Biedronce i na placu zabaw. Wyjątkowo nie poszliśmy do Amfiteatru (internet nie był mi potrzebny).
Milek się na mnie obraził, a ja znowu nie wiem dlaczego. Nie ogarniam ludzi, dlatego lepiej być Flerkenem.
Zatem cały dzień miałam zimną wojnę z Milewskim o Zuzię. Jak to mówią, nasza ziemia niczyja została przeruchana na wszystkie strony.

Wspomnienia

Ania: Kurwa!
Zuzia: Jak ładna to pozdrów
Ania: Błażej! Zuzia cię pozdrawia.

Miewskiemu pękły spodnie na jajach i musiał nosić spodnie Biska. Te zielone co nosił kiedyś xd.

__________________________________

Boże nie przeklinaj pojebało cię‽ Martyna gdy ktoś przeklina.

Milewski: Ale ty jesteś gorąca Zuzia, w obu znaczeniach.

Wanna od dzisiaj to inaczej Żeliwna Suka.

____________________________________
Przychodzimy do mnie.
Milek wita się z moim tatą.

Milek: Cześć jestem Kuba i jestem gejem.

Teraz się domyślajcie o co chodziło. XD.
_________________________________
Pytanie dnia

Czy warto stracić dziewictwo gwałcąc kogoś? ( Dla dziewczyn)
________________________________
Zła wiadomość, mój dziadek nas wydał. Powiedział mojej mamie, że wbił nam na imprezę i dał wódkę.
Ale się przestraszył, że tak wiele osób ją chciało, więc sobie poszedł xd.
Bał się, że wypijemy mu całą flaszkę.

Ale problem jest taki, że nie wolno już ufać mojemu dziadkowi. Więc na następnej imprezie o tym pamiętajcie

Legenda O Mojej KlasieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz