Ta chwila musiała kiedyś nadejść... 💔
~*~*~*~
Nieznany: Dostał pan przesyłkę? Podoba się?
09.31 AM
Gregory: Kim ty do cholery jesteś?!
09.31 AM
Nieznany: To akurat nie jest teraz ważne, Inspektorze.
09.31 AM
Gregory: Co to są za zdjęcia?!
09.31 AM
Nieznany: Zostały wykonane przedwczoraj w nocy,
kiedy ty byłeś zajęty jak zwykle nieudolnym
rozwiązywaniem kolejnego morderstwa.
09.32 AM
Gregory: Ty pieprzony kłamco,
Mycroft by mi czegoś takiego nigdy nie zrobił!
09.32 AM
Nieznany: Czyżby? Widać, że dość słabo znasz
swojego własnego męża. Niedługo już byłego...
09.32 AM
Gregory: Dość! Nie pisz więcej do mnie ani nie nachodź.
To się tyczy zarówno mnie, jak i mojego męża, oszuście!
09.33 AM
Nieznany: Trudno mi będzie unikać Mycrofta,
skoro widzę go codziennie.
09.33 AM
Nieznany: Nawet nie wiesz jak bardzo spragniony
był dotyku, gdy pierwszy raz się pieprzyliśmy.
Całowaliśmy się, a już po chwili leżał pode mną,
drżąc cały z podniecenia, podczas gdy JA
doprowadzałem go do szczytu.
Czy kiedykolwiek błagał Cię o więcej?
Nie? Bo mnie owszem, i to nie jeden raz.
09.47 AM
Gregory: Napisałem, żebyś przestał, tak?!
Mycroft jest ze mną szczęśliwy i nigdy
nie pomyślałby o tym, by mnie zdradzić!
09.48 AM
Nieznany: Jesteś ślepy czy głupi?
Zdjęcia mówią chyba same za siebie, prawda?
09.48 AM
Gregory: Od kiedy?
10.01 AM
Nieznany: Od dwóch miesięcy.
10.01 AM
Gregory: Nie wierzę, po prostu nie wierzę.
10.03 AM
CZYTASZ
Mystrade || Texting 📱
FanfictionMystrade w formie SMS-owej, pisany we współpracy ze wspaniałą @Celebriana_221b , gdzie robimy wszystko co w naszej mocy, by wykrzesać od Mycrofta trochę więcej uczuć, niż pokazuje swojemu ukochanemu, Gregowi Lestrade'owi, przed innymi ludźmi. W koń...