Ginny leżała w swoim pokoju w Norze zapłakana. Płakała bo straciła już nadzieję że kiedykolwiek Harry się nią zainteresuje.
-Ohhh- dziewczyna westchnęła cicho.
Dla Harrego była tylko siostrą najlepszego przyjaciela. Jutro razem z Harrym, Hermioną i Ronem pojedzie na King's Cross, a z tamtąd do Hogwartu. Zacznie swój 5 rok. Harry, Hermiona i Ron zaczną 6.
Co ja zrobię jak Hermiona w końcu odejdzie z Hogwartu? Na rok zostanę sama...- pomyślała Ginny.
Usłyszała jakiś ruch w pokoju. Odwróciła się i zobaczyła Hermionę.- Ginny... - powiedziała przyjaciółka. -Co się stało?
Ginny chciała krzyczeć - wszystko się stało! Moje życie jest bezsensu! On się mną nie interesuje! Jeszcze ta głupia Cho Chang!
- Nic...- odpowiedziała.
- Przecież widzę. Ginny...
- Wszystko się stało! Dla niego jestem tylko siostrą Rona! - wykrzyczała Ginny.
- Ginny... Nie martw się. W końcu zauważy jaka jesteś cudowna. Przecież masz jeszcze Deana. - Hermiona próbowała pocieszyć Ginny.
- Dean to dobry chłopak. Ale ja go nie kocham. Wiesz że jestem z nim tylko dlatego, że mi to poradziłaś. - westchnęła- Mam nadzieję że ten rok w Hogwarcie nie będzie dla mnie taki męczący jak poprzedni... - wyznała Ginny.
- Przecież Umbridge już nie wróci, nie martw się.
- Hermiono... nie o to chodzi...
- To może mi powiesz o co?
- No bo... Nie zrozumiesz mnie. Nigdy nie musiałaś patrzeć jak osoba którą kochasz chodzi z kimś innym. Jak na nią patrzy...- Ginny wybuchnęła płaczem.
- Ohh Ginny. Chodzi o Cho? Harry już z nią nie jest. Pokłócili się. Zrozumiał że to dziewczyna nie dla niego.
PUK PUK... ( Pukanie do drzwi)
- Proszę... - odpowiedziała Ginny
Harry wszedł do pokoju. Ginny jęknęła.
- Dziewczyny, pani Weasley prosi abyście już przyszły na kolację -Ginny... Co się stało? - powiedział Harry.
- Nic... - odpowiedziała.
- Ginny... - powiedział Harry- Przecież widzę.
- I tak mnie nie zrozumiesz. Wszystko się stało, a zarazem nic!
- Ale... Mogę ci pomóc. - zaoferował Harry.
Ginny spojrzała błagalnie na Hermionę. Ta pokiwała głową.
- Chodźmy już może na kolację. Ok?- powiedziała Hermiona.
- Harry... Mam prośbę nie mów nikomu że płakałam. Proszę.
- Ok
★★★★★★★★★★★★★★★★★★★
Cześć! Witajcie! To moja pierwsza książka. Mam nadzieję że się wam podoba. Za wszystkie błędy bardzo przepraszam. Możecie mnie poprawiać w komentarzach. Przepraszam też, że taki krótki. Następne (mam nadzieję) będą dłuższe. Jak się wam spodoba to zostawcie gwiazdkę. Kolejny rozdział pojawi się może jeszcze dziś.
K.❤
CZYTASZ
W nadziei na miłość/ Hinny ❤
FanfictionGinny jest zakochana w Harrym odkąd zobaczyła go na peronie 9 i ¾. Dla niego jest tylko młodszą siostrą najlepszego przyjaciela. Czy Harry w końcu ją zauważy? Czy w końcu będą razem? Czy spełnią się marzenia Ginny? Jak długo jeszcze będzie musiała c...