7. Zawsze będę Cię kochał

927 59 34
                                    

Ginny szła opustoszałymi korytarzami Hogwartu. Było już dawno po ciszy nocnej, ale nie mogła usnąć. Szła tak i rozmyślała. Nagle ktoś złapał ją za rękę, zatkał usta i wciągnął do pustej sali.
Ginny zaczęła się wyrywać, ale usłyszała szept Harrego.

- Spokojnie, Ginny to tylko ja.

- Tylko ty?! Wiesz jak się przestraszyłam! Jesteś kompletnym idiotą! Jak mogłeś!

Gdy zobaczyła, że Harry się śmieje. Spojżała na niego spojrzeniem, godnym bazyliszka.

- Idioto tak? - zapytał Harry.

- Jak ty mnie denerwujesz!

- Denerwuje?

- Tak - krzyknęła i rzuciła się na niego z pięściami.

- Tak się bawimy? - Harry złapał ją w objęcia i nie chciał puścić.

- Dobra przepraszam, ale nie masz prawa mnie tak straszyć. Jest środek nocy!

- Nie mogę nawet chcieć spędzić czasu ze swoją dziewczyną?

W odpowiedzi Ginny pocałowała go w usta. Harry oddał jej pocałunek. Nagle Ginny oderwała się od niego. I zaczęła uciekać przed nim po opuszczonej klasie. Zaczęli bawić się niczym małe dzieci. Gdy w końcu Harry złapał Wesley'ówne położyli się na podłodze.

- Harry?

- Tak?

- Przyjeżdżasz do nas na święta?

- Ginny... Nie mogę spędzać u was każdych świąt i  wakacji.

- Owszem możesz.

- Nie.

- Przestań się kłócić! I możesz!
Moja mama cię już zaprosiła. A poza tym nie przeżyje bez ciebie dwóch tygodni.

- Nie?

Ginny roześmiała się - Nie.

- Harry?

Chłopak nie odpowiedział tylko się na nią spojrzał.

- Kocham cię Harry. Zawsze i na zawsze.

- Ja ciebie też tylko, że mocniej.

Ich usta złączyły się w pocałunku. Gdy się wreszcie od siebie oderwali Ginny wyszeptała:

- Boję się, że coś ci się stanie, że mnie opuścisz.

- Nawet jeśli kiedyś nie będziemy razem, zawsze będę w twoim sercu i zawsze będę cię kochał.

                       ***
I kto by się mnie tutaj spodziewał :D.
Chociaż weny brak to staram się wrócić do pisania. Wydaje mi się że nikt nie czyta tych moich wypocin :( (jeśli ktoś to czyta to niech napisze komentarz lub da gwiazdkę, bo to naprawdę motywuje)

Zapraszam was na mój profil, bo tam czeka na was nowa książka 😂, o Jly (Lily Evans x James Potter). Na pisanie jej mam o wiele większą wenę. Już pojawił się prolog i pojawi się (mam nadzieję) rozdział 1.

Wiem, rozdział mega krótki. Nie zabijcie mnie za to.

Życzę wam zdrowia w tych ciężkich czasach. I pamiętajcie dbajcie o swoich najbliższych i zostańcie w domu! #zostańwdomu

Pozdrawiam
LilysWorldStory

W nadziei na miłość/ Hinny ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz