Rysuję sobie Fryderykę.
Tak jedną z głównych bohaterów mojego komiksu, którego fabułę już zarysowałam.
Pozostają umiejętności...
Czyli dużo mnie dzieli do tego, aby zrobić komiksy.
No i dopieszczam tak jej projekt.
No i nagle zrobiłam to:
Fryderyka jest wiecznie najebana... Najgorszy z najlepszych detektów.
Sorry...
Iks de
CHU CHU CHU CHU
Ten Tomek w teledysku. Rozkurwił mnie.
Zapraszam na resztę swoich książek.
Szczur (teraz, znaczy zaraz, znaczy teraz Odmęty) przeszedł poważny remont. Zmieniłam mu tytuł, okładkę. No poważna operacja plastyczna... Która będzie się ciągnęła tydzień. Teraz funkcjonuje jako Szczur z okładką z tytułem "Odmęty".
"Ludzka Klątwa" w końcu wybrnęła z bagna... W sensie, ruszyłam ten twór do przodu.
A "fajne masz rajtuzy, bracie..." chyba się zaostrza. Naprawdę pokaleczyłam wszystkie postacie Detroit.
No to, zapraszam na swoje buki... A ja teraz sobie stąd pociuchciam
CHU CHU CHU CHU!
CZYTASZ
Chuja wART Book
HumorTo jest tak żenujące i szpetne, że ja pierdolę. Proszę nie brać tego na poważnie. Kurwa jeszcze jedna gwiazdka i się wnerwie, przez to mam w powiadomieniach zasyp i nie wiem kiedy tłumaczenia manhw mi aktualizują.