Tom: Hej, Tord
Tord: Tak Thoma-
Tom: Wesołych walentynek, Tord!!!
Tord: ...Em...
Tord: Dzięki...Tom...
Tord: Aktualnie jestem naprawdę zaskoczony tym, że dałeś mi prezent. Zaczynałem myśleć, że mnie nie lubisz.
Tord: Również, czuję się źle nie dając ci prezentu jak -
Chwilkę *wącha* to jest...
Tord: Pokrzyk? (Silnie trująca roślina)(biedny Tord '^')
Edd: czy ty po prostu-
Tom: Dalej, Edd. Chodźmy dać Tord'owi kwiaty pogrzebowe.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Powodzonka jutro ósmoklasistom (jeżeli jacyś tu są) na egzaminach! ^^
A trzeciogimnazjaliści wam jak poszło? (jeżeli jacyś tu są) (Coś myślę, że to była zabawa w strzelankę xd)