3 lata.
Trzy lata od mojej porażki, mojego upokorzenia, mojego... zniszczenia.
Byłem tam. Planowałem. Cały ten czas, by co pokazać?
Blizny. Mechaniczne ramię. I pragnienie zemsty.
Pat: Wechikuł czasu jest gotowe, Panie.
Tord: Ustawić datę. Wiesz gdzie zmierzam.
*3 lata temu*
Tom: Harpuny, Harpuny...
Tom: Są lepsze niż
Tom: Ły-
Tom: -Żżżki
Tord: kur*a taaaak
*ciąg dalszy nastąpi*
================================
Witam, widzimy się szybciej, niż myśleliście co? ^^
Ciągle leje... a było tak ładnie
Miłego dnia wam życzę 🙃